Spis treści
- Resident Evil Village
- The Legend Of Zelda: Breath of the wild
- The Walking Dead: The Telltale Definitive Series
- L.A Noire
- This is the Police
Niektórzy producenci gier z niewiadomych powodów olewają możliwość sprawdzenia pozycji w ojczystym języku. Przygotowanie napisów nie jest ogromnym kosztem dla gigantów branży, a pomimo tego bardzo często widujemy na półkach sklepowych gry bez tego elementu. Jednak istnieją produkcje, które powinny dostać od nasz szansę ze względu na swoją wysoką jakość. Poniżej przedstawiamy niektóre z nich.
Resident Evil Village
Przy premierze najnowszej gry z serii Resident Evil brak polskich napisów odbił się szerokim echem. Produkcja na naszym rynku cieszy się sporą ilością fanów, a mówi za tym choćby nakład sprzedanych kopii. Po 25 latach jest to pierwszy raz, kiedy nie mogliśmy cieszyć się z polskiej lokalizacji, a odpuścić sobie przejście najlepszego survival horroru to spora strata. Animozję z tego powodu można porzucić na rzecz choćby dobrego strzelania.
The Legend Of Zelda: Breath of the wild
Jedna z najlepszych gier od Nintendo również nie doczekała się polonizacji, jednak to praktyka stosowana niemalże od zawsze, ponieważ twórcy nigdy nie byli chętni na takowe działania. Bardzo możliwe, że było to spowodowane małym zainteresowaniem ich wcześniejszych konsol Nintendo w naszym kraju. Jednak uwierzcie nam, że warto zatopić się w dzieło Japońskiej korporacji, ponieważ dostajemy piękny otwarty świat z masą różnych aktywności oraz mechanik, których nie ujrzymy w innych grach tego typu. Na plus również zasługuje tutaj swoboda w działaniu, bo w Zelde gramy tak jak chcemy i nikt nie prowadzi nas za rękę.
The Walking Dead: The Telltale Definitive Series
Definitywna opowieść w świecie zombie bazowana na komiksach Roberta Kirkmana to kolejna produkcja warta uwagi. Wspólnie z Clementine ruszymy w świat pełen niebezpieczeństw ze strony wygłodniałych nieumarłych oraz ludzi starających się przeżyć w tych ciężkich czasach. Element, który wyróżnia tę grę to zdecydowanie fabuła rodem z najlepszych seriali, czy filmów. Nie ujrzymy tutaj wyszukanych mechanik, pięknej oprawy graficznej, a wszystko sprowadzać się będzie do podejmowania decyzji, prowadzeniu konwersacji na swój własny sposób oraz sekwencji QTE. Pomimo tego, że i tutaj nie uświadczymy polskich napisów, to warto dać szansę tej opowieści oraz z pomocą ewentualnych pauz podszkolić swój język angielski.
L.A Noire
Detektywistyczna opowieść w stylu Noire to kolejna świetna produkcja Rockstar Games, która mocno pomagała Team Bondi w dowiezieniu gry na rynek. Pokierujemy tutaj Colem Phelpsem i razem z nim będziemy piąć się po szczeblach kariery policyjnej. Po drodze będziemy musieli wykazać się spostrzegawczością oraz umiejętnością łączenia faktów. Również i tutaj nie doczekaliśmy się choćby polskich napisów, a spowodowane najprawdopodobniej było to chaosem przy powstawaniu gry. Mimo wszystko produkcja jest zdecydowanie warta naszego czasu.
This is the Police
Pozostając w klimatach policyjnych, naszą listę zamknie strategiczny tytuł This Is The Police. Pokierujemy tu losem szefa miejscowej policji u schyłku swojej kariery, który niezwłocznie odlicza czas do jej końca. Jack Boyd, bo tak nazywa się nasz główny bohater, ma 180 dni na dorobienie sobie do emerytury i to w głównej mierze od nas zależy, w jaki sposób do tego podejdziemy. Na dodatek nie pomaga fakt, że kryminalny półświatek mocno zaczyna ingerować w poczynania szefa policji. To my zdecydujemy, czy będziemy dobrym, czy złym glinom i jakie zakończenie ujrzymy na końcu gry. Warto przypomnieć o kontynuacji, czyli dalszej części This is the Police 2, która doczekała się polskich napisów.