Spis treści
- AC Mirage. Ponad milion pogłaskanych kotów i rekordowa premiera Ubisoftu
- Zostańcie mistrzami miausasynów. Ubisoft upamiętnia kota graczki
- Koty w grach rosną w siłę
- Assassin's Creed Mirage zebrał mieszane recenzje
AC Mirage. Ponad milion pogłaskanych kotów i rekordowa premiera Ubisoftu
O zawrotnych liczbach pogłaskanych mruczków wiemy z komunikatu wydawcy. Korporacja zdradziła też, że pod względem sprzedanych kopii najnowsza odsłona serii Assassin's Creed zaliczyła najlepszą premierę spośród next-genowych tytułów Ubisoftu.
W komunikacie znajdziecie garść statystyk świadczących o sukcesie gry:
- równowartość łącznie 479 lat spędzonych w grze przez fanów serii,
- 60 milionów skoków wiary,
- 1,2 miliona pogłaskanych kotów.
Licznik wydarzenia społecznościowego w aplikacji Ubisoft Connect pokazuje też obecnie prawie 163 miliony dokonanych skrytobójstw.
Zostańcie mistrzami miausasynów. Ubisoft upamiętnia kota graczki
W Assassin's Creed Mirage znajdziecie różne koty, ale jeden z nich (szukajcie na placach grafitowego puchatego czworonoga) ma znak szczególny - symbol asasynów na pyszczku. Choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone przez studio, wszystko wskazuje na to, że umieszczenie wyjątkowego kota w grze nie jest wyłącznie inwencją grafików - ten kot istniał naprawdę, a internet ma już dla niego imię - Catassin, czyli Miausasyn.
Wszystkie drogi powadzą do archiwalnego facebookowego komentarza użytkowniczki Alanny Sas, w którym prosi deweloperów o umieszczenie w Mirage kota należącego do jej rodziny - niedawno miał opuścić ten świat, a wyróżniał się specyficznym, asasyńskim ułożeniem łat. Najwyraźniej jej prośba została spełniona.
To wcale nie wszystko. Nie powiem Wam, jak dokładnie działa ten mechanizm, wiem tylko, że po tym, jak pogłaskałam swoją część asasyńskich kotów, następnym razem w grze powitała mnie plansza z napisem "Witaj, mistrzu miausasynów!", a do mojego ekwipunku wpadły po 3 sztony kupieckie, uczonych i siły. Przypadek?
Wniosek jest jeden: głaszczcie koty i szukajcie Miausasynów - nic nie tracicie, a możliwe, że zyskacie!
I pod żadnym pozorem ich nie atakujcie - straż i mieszkańcy czuwają.
Koty w grach rosną w siłę
Obecność najlepszych przyjaciół człowieka (chodzi oczywiście o koty) w grach ma ostatnimi laty tendencję zwyżkową. We wspomnianej już wyżej wcześniejszej części serii Assassin's Creed - Valhalli - mogliśmy nie tylko głaskać potężne czworonogi, ale i zabierać je ze sobą na statek, gdzie siedziały lub spały pod naszymi nogami. Dla równowagi dodam, że w osadzie był również pies.
Głaskanie kotów było też lubianą czynnością graczy Hogwarts Legacy oraz źródłem teorii o tym, czy te wszystkie koty to rzeczywiście... tylko koty. W Spider-Man: Miles Morales mogliśmy z kolei zabierać ze sobą na misje kota w plecaku, a on, w przebraniu pająka, okładał łapkami przeciwników lub łapał wyimaginowane robaczki w powietrzu. Po prostu miód i słodycz.
Rudy odważny kot doczekał się nawet swojej własnej gry - Stray - która, choć gameplayem nie każdemu przypadła do gustu, stała się viralowym fenomenem, przyciągającym do tytułu również osoby, które nigdy wcześniej grami się nie interesowały, ale kotami - przeciwnie.
Assassin's Creed Mirage zebrał mieszane recenzje
Choć popularności AC Mirage nie można odmówić, tytuł osadzony w Bagdadzie i opowiadający historię Basima znanego z Valhalli zebrał niejednoznaczne oceny. My oceniliśmy go na 6/10. W serwisie Metacritic oceny krytyków zatrzymały się na 77/100, a graczy na 6,7/10.