A miało być tak pięknie...
Wydawało się, że Blizzard w sprawie premiery Diablo 4 ma wszystko pod kontrolą. Dobra promocja gry, która dotarła do setek użytkowników i dobrze przeprowadzone beta testy, umożliwiające deweloperom zebrać potrzebny feedback dotyczący gameplay'u. Jak widać już pierwszego dnia, posiadacze wersji przed premierowych muszą zmagać się z ogromnym problemem uniemożliwiającym im podjęcie próby wkroczenia do świata Sanktuarium. Bolączką graczy ma być nieznany kod błędu przez Blizzard na konsole PlayStation 5 oraz PlayStation 4.
Polecany artykuł:
Kod błędu na konsolach Sony
Z pierwszych doniesień graczy wynika, że mowa tutaj o błędzie "Kod 315306", który występuje prawdopodobnie wyłącznie na konsolach Sony PlayStation. Do głosu doszli również deweloperzy, potwierdzając zaistniała sytuację oraz komentując problem - Dostajemy raporty od użytkowników PlayStation w sprawie doświadczanych błędów nieprawidłowej licencji. Zespół analizuje sprawę i dostarczy informację, gdy tylko uzyska więcej szczegółów.
Do akcji zostało zaangażowane i samo Sony, które również prowadzi "dochodzenie" w tej sprawie. Najwyraźniej gra nie odczytuje licencji przed premierowej użytkowników gry, nie pozwalając im na prawidłowe uruchomienie Diablo 4. Od godziny 1:00 2 czerwca internet płonie, ponieważ użytkownicy zarzucają Blizzardowi wydane pieniądze w błoto. Inni za to mają pretensję o niemożliwe równe konkurowanie z innymi graczami w konkursie "kto zdobędzie jako pierwszy 100 poziom".
Z doniesień graczy wynika, że błąd trapi jedynie posiadaczy PlayStation i raczej w tej kwestii nie powinno się za dużo zmienić. Gracze Xbox oraz PC mogą być spokojni, kiedy to użytkownicy PS niecierpliwie muszą czekać na znalezienie przyczyny błędu. Wygląda na to, że Blizzarda czekają przeprosiny i rekompensata lub zmiana warunków zabawy dotycząca rywalizacji o 100 lvl.