Blizzard ostatnimi czasy bardzo przykłada się do słuchania swoich najbardziej zagorzałych fanów, co przecież wcześniej nie do końca im wychodziło. Idealnym przykładem jest choćby poprowadzenie historii World of Warcraft. Tym razem już przy pierwszej becie Diablo 4 udało im się szybko i sprawnie odpowiedzieć na zarzuty dotyczące niewyrabiania serwerów. W rezultacie gracze dostali jeszcze jedną możliwość na testy najnowszej gry, a twórcy idealnie to wykorzystali.
Po ostatnich negatywnych recenzjach Nekromanty, w której gracze wskazywali na to, że ta klasa postaci jest zwyczajnie za silna, Blizzard momentalnie wziął się za działania. Pracownicy studia odpowiedzialni za balans gry opublikowali hotfix, który poprawił klasę i zapewnił nekromantom możliwość szybszego przywoływania towarzyszy. - Zespół wdrożył właśnie hotfix w Diablo IV Server Slam odpowiadający na niektóre z zaobserwowanych opinii dotyczących pupili Nekromantów i ich odporności. Jest to zmiana backendowa, więc użytkownicy nie będą musieli pobierać nowej aktualizacji. Implementacja poprawki u wszystkich użytkowników potrwa kilka godzin. - czytamy z opisu hotfix'a.
Wszyscy gracze, którzy myślą o zakupieniu Diablo 4 na premierę mogą być zadowoleni z aktualnego podejścia dewelopera do swoich odbiorców. Szybkie hotfixy, wsłuchiwanie się w opinie graczy oraz produkt wydający się w 100% gotowy na swoją premierę. A czy wy wkroczycie do świata Sanktuarium?
i
