Znamy pierwszych przegranych
Pierwsi na serwerach Summoners Rift'u pojawili się gracze GAM Esports oraz Movistar R7, którzy stoczyli 3-mapowy pojedynek. Pierwszy 35-minutowy mecz był niezwykle zacięty i prawdopodobnie to on ustawił losy całej BO3. W spotkanie zdecydowanie lepiej weszła meksykańska organizacja i kiedy kibice myśleli, że jednostronna rywalizacja pójdzie w ich kierunku, tak też wtedy Quadra kill'em odpowiedział Đỗ "Levi" Duy Khánhan przywracając nadzieje na zwycięsko wietnamskiej formacji. Po zdobyciu Naszora wpadli we własną pułapkę zbyt mocnego ruszenia do przodu, a wykorzystało to świetnie GAM Esports, które finalnie zapunktowało jako pierwsze. Podczas drugiej batalii również po stronie niebieskiej, tym razem Đỗ "Levi" Duy Khánhan i spółka nie popełnili błędu, co przełożyli na zwycięstwo okraszone Pentakill'em przez ich ADC Mai "Sty1e" Hoàng Sơna. Na decydujące starcie "dojechała" jedna ekipa, a byli nimi Meksykańscy zawodnicy Movistar R7 deklasując w 27-minut swojego rywala i kończąc ich przygodę z MSI 2023.
W meczu numer 2 dolnej drabinki półfinałów zawalczyli LOUD oraz Detonation FocusMe. Tutaj zdecydowanie trzeba podkreślić brak jakiejkolwiek formy u Japońskich graczy, ponieważ już w pierwszym 24-minutowym meczu było widać, że tego dnia zmagają się z wieloma problemami. Na ratunek miała przyjść zamiana stron, ale i to nie przyniosło zbyt dużego efektu. Brazylijska ekipa bez większych problemów pomimo początkowej przewagi DFM sprawnie powraca, zabiera świeżo powstałego Barona Naszora i z jego pomocą kończy rywalizację. Tym samym dołącza do Movistar R7, które już dzisiaj zawalczą w finale dolnej drabinki.
Nadchodzi dzień weryfikacji fazy play-in
Ostatnie mecze w fazie play-in zaproszą nas na finałowe pojedynki grupy A i B. Jako pierwsi, bo już o 13:00 pojawią się Golden Guardians i Movistar R7, a chwilę pózniej o godzinie 16:00 PSG Talon podejmie brazylijskie LOUD. Stream odbędzie się na oficjalnym kanale Riot.