GamerLegion

i

Autor: Michał Konkol https://twitter.com/KonkolMichal/status/1656635108449996800/photo/2

Counter Strike Global Offensive

Dwóch Polaków, jedno miejsce. Siuhy kończy przygodę F1KA z BLAST.Tv Paris Major 2023

2023-05-10 14:58

Kamil "siuhy" Szkaradek oraz Maciej "F1KU" Miklas musieli stanąć do polsko-Polskiej rywalizacji o pozostanie na mistrzostwach świata i szansę dalszej walki o awans do fazy legend. Emocjonujący pojedynek na pełnym dystansie ostatecznie promuje zespół OG!

Przed spotkaniem GamerLegion kontra OG jedno było wiadome, jeden z Polaków pożegna się z turniejem BLAST.Tv Paris Major 2023. Kamil "siuhy" Szkaradek uciekł katu spod topora i za sprawą wczorajszej wygranej 2-0 z MOUZ wciąż pozostaje w grze. Podobnie sytuacja ułożyła się w ekipie Macieja "F1KU" Miklasa, jednak OG do wczorajszych spotkań przystępowało z bilansem 1-1 i dopiero porażka z NIP w dogrywce zadecydowała o ich spadku do drabinki ostatniej szansy. Warto zaznaczyć również dwie odmienne formy naszych reprezentantów. Po trzech spotkaniach pomimo roli prowadzącego to siuhy deklasuje statystykami F1KA, natomiast z dużym przekonaniem można powiedzieć, że to drużyna OG przystępowała do meczu w roli faworyta.

Mapa 1

Pierwszą areną goszczącą Polski pojedynek było De_Overpass i dymy rozpoczęły się już od rundy pistoletowej, którą ratuje flameZ, broniąc bombsite'u B. To właśnie za jego sprawą OG ruszyło do zdobycia 5 punktów z rzędu. Przełamanie GL nastąpiło w 6-rundzie, a prowadzenie Polaka zaczęło przynosić korzyści punktowe. Europejski zespół zmagał się z dużymi problemami i ich grę ciągnęło zaledwie dwóch zawodników. Od remisowego rezultatu 5-5 oglądaliśmy wymiany punkt za punkt, z której finalnie jednym oczkiem przed zamianą stron lepiej wyszło OG. Mocno do tego przyłożył się degster siejącym zniszczenie z AWP. Druga runda pistoletowa znów zabrała nas na site B i ponownie w clutchu 1vs1 zawodzi siuhy. Wykorzystali to F1KU i spółka, którzy odskoczyli przeciwnikom na trzy punkty. Nic z tego nie zrobiła sobie jednak drużyna GamerLegion, ponieważ kolejny remis oglądaliśmy w 20-rundzie, a ich defensywa zaczęła być coraz bardziej szczelna. Rollercoaster trwał w najlepsze, a 26-runda eco wykonana przez GL mogła doprowadzić do ich ponownego odskoczenia, jednak w porę F1KU zatrzymuje rozbrajanie bomby przez siuhego, a naszym oczom ukazał się kolejny remis, 13-13. Problemem OG była następna tura, ponieważ tych pieniędzy nie zostało zbyt wiele i świetnie wykorzystuje to GamerLegion, które zamyka Overpassa moment później wynikiem 16-13.

Mapa 2

Rywalizacja numer dwa przeniosła się na De_Mirage i wyrównany początek pierwszej połowy ostatecznie poszedł na konto zawodników OG. Wreszcie mogliśmy oglądać przebudzenie się Macieja "F1KU" Miklasa, który mocno przyłożył się do dobrze rozegranej strony atakującej. Ciągłe zmiany tempa oraz miejsc desantu były nie do rozczytania przez ekipę GamerLegion, co skutkowało wygraną OG w pierwszej części meczu wynikiem 9-6. Bardzo dobry rezultat było trzeba doprowadzić do końca i cegiełką do tego dołożoną była druga wygrana runda na samych pistoletach. Ciekawy przypadek oglądaliśmy w 18-rundziej, w której OG pomimo przewagi 5vs4 odpuszcza bombsite A, co w 100% wykorzystuje GL, zgarniając darmowy siódmy punkt. To jednak nie zdeprymowało drużyny F1KA, która zapewnia sobie remis w meczu BO3 za sprawą wygrania Mirage'a wynikiem 16-13.

Mapa 3

Decydująca mapa Ancient nie mogła rozpocząć się inaczej jak od remisu po pierwszych 4-rundach. Pierwsza pauza taktyczna nastąpiła chwilę wcześniej, ponieważ OG zdawało sobie sprawę, jak ważne będą zdobywane oczka po stronie CT. Finalnie nie za wiele się to zdało, a elektryzujących rund nie było końca. Przeważać rozpoczęła ekipa polskiego prowadzącego GamerLegion, świetnie korzystając z prezentów od rywala. Starania osamotnionego F1KA przełożyły się na zdobycie zaledwie 4 punktów w roli broniącej, a OG już w pierwszej połowie wykorzystało 3 przerwy taktyczne. Radość Keoza eksplodowała po wygranej rundzie pistoletowej w roli obrońców i gwarantując sobie przewagę 8 punktów. Tej zaliczki nie można było zaprzepaścić, a zadbali o to reprezentanci GamerLegion. Za pośrednictwem wygrania Ancient wynikiem 16-7 zapewnili sobie powrót z bilansu 0-2 na 2-2. Tym samym już jutro stoczą oni ostatni, decydujący pojedynek o awans do fazy legend. Z drugiej strony Maciej "F1KU" Miklas musi pożegnać się z mistrzostwami świata we Francji, notując bardzo słaby, ostatni turniej w CS:GO.

Wywiad z wiceministrem MON Marcinem Ociepą