Spis treści
Dwanaście drużyn z całego świata zmierzyło się w ESL One Birmingham 2024, a mistrz zgarnął lwią część z puli nagród o wartości 1 miliona dolarów oraz mnóstwo punktów ESL Pro Tour. Turniej był drugim dużym wydarzeniem w kalendarzu e-sportowym DOTA 2 na rok 2024 i czwartym w drugim sezonie ESL Pro Tour. Jak jednak wyglądał turniej od zaplecza oraz jakie atrakcje czekały na fanów?
Czytaj też: Nisha: CS2 poznasz w 10h. DOTA 2 nie [WYWIAD]
ESL One Birmingham 2024: strefa expo
Naszą podróż moment po przebyciu do hali Resorts World Arena, czyli obiektu kultury i różnorakich wydarzeń, rozpoczęliśmy od zwiedzenia expo.
Wpierw warto rozpocząć od stoiska Monster Energy, gdzie fani nie tylko mogli zgarnąć swoją puszkę, ale także wykonać darmowy tatuaż od licencjonowanego tatuatora. Nie ukrywam, ja nie byłem na tyle odważny, aby wybrać jeden ze wzorów o motywie DOTA 2, ale śmiałków nie brakowało.
Podczas naszej podróży po hali poznaliśmy także mistrza balonów, który tworzył dla fanów niesamowite rzeczy, a żeby wam to z wizualizować, jeden z projektów znajdziecie poniżej!
Na expo znalazła się również spora strefa gastronomiczna, miejsce do stworzenia sobie nietrwałego tatuażu z motywem DOTA 2, miejsce, gdzie każdy gracz mógł przetestować sprzęt Acer'a, Predator, czy miejsce, w którym DHL przygotował pakunki dla widzów na samej arenie. Zanim jednak jeszcze do niej przejdziemy, spora ilość cosplayerów urozmaicała podróżowanie przez cały obiekt.
ESL One Birmingham 2024: arena
Ciężko nie stwierdzić, że sama arena, w której oczywiście prócz wydarzeń e-sportowych odbywa się masa innych eventów, nie zapiera dechu w piersiach. Cztery ogromne monitory, ponad 15 tysięcy miejsc oraz scena blisko fanów, którzy mogli obserwować reakcje swoich ulubieńców. Warto również zaznaczyć, że Resort World Arena posiada niesamowitą akustykę, która jeszcze bardziej pozwała wczuć się w święto graczy!
Zwieńczeniem turnieju był pojedynek Best of Five pomiędzy Team Falcons, a BetBoom Team. W jednostronnej rywalizacji górą byli, co ciekawe zawodnicy, którzy jeszcze tego samego dnia musieli zmierzyć się w finale drabinki ostatniej szansy, aby awansować do finału, czyli Saudyjskie Falcons. Skiter i spółka pomimo zgarnięcia cennych punktów ESL Pro Tour oraz pucharu, zainkasowali również pokaźną sumę pieniędzy - 300,000 dolarów.