Drugi z europejskich turniejów, RMR B, budził równie dużo emocji co RMR A, zaś dla Polaków z pewnością zapowiadał się jeszcze goręcej. Wszystko za sprawą obecności w stawce 9INE - jedynego w pełni polskiego składu, który miał okazję powalczyć o bilet do Paryża. Niedosyt w postaci braku drużyny składającej się z samych Polaków towarzyszyła nam od 2018 roku, lecz tym razem wydawało się, że kandydat naprawdę ma zadatki na osiągnięcie wymarzonego celu. I choć nie było łatwo, bowiem 9INE na start musiało zmierzyć się z liderem światowego rankingu, G2 Esports, tak pozostawało wierzyć, że jednak Polacy sprawią niespodziankę.
Marsz, jaki 9INE rozpoczęło od pierwszej rundy meczu z G2, to już piękna historia. Polacy uporali się z faworytem po bardzo wyrównanym spotkaniu zakończonym wynikiem 16:14. Miła niespodzianka już na samym starcie. Kolejnym rywalem “Dziewiątek” okazało się niemieckie BIG. Na początku kwietnia Polacy przegrali z berlińską ekipą w walce o miejsce na BLAST Premier Spring Final 2023, więc nadarzyła się okazja, aby wyrównać rachunki za tamtą porażkę. I tak też się stało - ponownie mecz był bardzo wyrównany, ale po dogrywce to 9INE mogło cieszyć się z triumfu, zwyciężając 19:15.
Bezbłędna dyspozycja zespołu i dwie wygrane oznaczały, że z kolejnym przeciwnikiem 9INE grało już o bezpośredni awans do fazy legend na BLAST.tv Paris Major. Tym zostało Vitality - kolejna drużyna z czołówki światowego zestawienia oraz jeden z głównych faworytów do zwycięstwa w zbliżających się mistrzostwach świata. Choć 9INE zaskoczyło już na kopenhaskim RMR dwukrotnie, tak w meczu formatu BO3 z rywalem tej klasy nie dawano mu większych szans. Zwłaszcza, że po drugiej stronie siedział dwukrotnie najlepszy, a obecnie drugi najlepszy gracz CS:GO świata - Mathieu “ZywOo” Herbaut.
Gwiazda Vitality jeszcze przed meczem zarzekała się, że jego drużyna nie zlekceważy Polaków. Mimo wszystko to 9INE wydawało się bardziej skoncentrowane i zdyscyplinowane od początku serii. Na wybranym przez polską piątką Vertigo wszystko szło głównie pod jej dyktando. Vitality miało momenty, ale było to za mało, by uchronić się przed stratą pierwszej planszy. Wydawało się, że “Pszczoły” odkują się na własnym Anubisie. Nic z tego - i tu Vitality sił starczało tylko na krótkie chwile, lecz końcówkę zdecydowanie zdominowali Polacy, zamykając i tę mapę po swojej myśli. Tym samym 9INE zdobyło status legendy na paryskim Majorze w trzech meczach na RMR. Niemoc Polaków została przełamana, a wszystko to na oczach ponad 70 tysięcy polskich widzów w szczytowym momencie, którzy śledzili zmagania na kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego.
9INE napisało wspaniały rozdział w historii polskiego Counter-Strike’a. Warto jednak przy tym wspomnieć też o innych polskich sukcesach na RMR B. Do Paryża ze statusem pretendenta pojadą bowiem Paweł “dycha” Dycha z ENCE oraz Szymon “kRaSnaL” Mrozek z Monte.
Oznacza to, że na BLAST.tv Paris Major 2023 zagrają wszyscy Polacy, którzy przystępowali do turniejów RMR. Będą to:
- Olekr “hades” Miśkiewicz - 9INE
- Wiktor “mynio” Kruk - 9INE
- Krzysztof “goofy” Górski - 9INE
- Kamil “KEi” Pietkun - 9INE
- Kacper “Kylar” Walukiewicz - 9INE
- Maciej “F1KU” Miklas - OG
- Kamil “siuhy” Szkaradek - GamerLegion
- Paweł “dycha” Dycha - ENCE
- Karol “rallen” Rodowicz - Into The Breach
- Szymon “kRaSnaL” Mrozek - Monte
Dokładnie dziesięciu zawodników z Polski na Majorze. To najlepszy taki rezultat od DreamHack Cluj-Nappoca 2015, na którym zagrały dwa w pełni polskie zespoły - Virtus.pro oraz Vexed. Do tego należy wspomnieć o dwóch polskich trenerach, jakich również zobaczymy w Paryżu. 9INE towarzyszyć będzie Piotr “nawrot” Nawrocki, zaś za plecami międzynarodowego składu Apeks stanie Jakub “kuben” Gurczyński. Choć historia CS:GO zakończy się w zasadzie za kilka miesięcy, tak trzeba powiedzieć, że właśnie teraz doczekaliśmy się renesansu polskiego Counter-Strike’a. Dawno nie było aż tak dobrze na esportowej scenie.
W RMR B najgłośniej było o Polakach, ale nie można pominąć przy tym rezultatów innych ekip. Bezbłędnie jak 9INE rywalizację przeszło duńskie Heroic. W ich przypadku nie było to aż tak dużą sensacją, aczkolwiek równa forma Duńczyków też zasługuje na słowa uznania. Ostatnie miejsce w fazie legend z RMR B przypadło Vitality, które pomimo porażki z 9INE może być zadowolone ze swoich rezultatów. Miejsca w fazie pretendentów zagwarantowały sobie też dwie duże marki - G2 Esports i Ninjas in Pyjamas. W Paryżu pojawi się też debiutant w postaci FORZE.
Zwieńczeniem cyklu RMR były kwalifikacje ostatniej szansy. Trafiło do nich sześć składów - po trzy z RMR A i B. Od początku raczej spodziewano się, że to FaZe Clan i Cloud9 są faworytami do zdobycia ostatniego biletu do Paryża w tej grupie. I tak ogromna sensacja wyszła z braku bezpośredniego przejścia obydwu tych ekip przez RMR, lecz dodatkowa deska ratunku dawała im jeszcze nadzieje na Majora. A takie marki nie mają w zwyczaju potykać się kilka razy.
Finalnie to właśnie ta dwójka spotkała się w decydującym o wszystkim zestawieniu. W meczu typu “do or die” to FaZe Clan górował nad Cloud9, wygrywając 2:0. Chwyt za brzytwę tonącego faworyta i tragiczny finisz drugiej potężnej esportowej siły były istnie hollywoodzkim zwieńczeniem jakże emocjonującego okresu walki na RMR o miejsca na BLAST.tv Paris Major 2023. Pora więc podsumować, kto pojawi się na ostatnim Majorze w historii CS:GO. Będą to:
Faza Pretendentów: 8-11 maja 2023
- OG - Europa
- GamerLegion - Europa
- ENCE - Europa
- Monte - Europa
- Apeks - Europa
- MOUZ - Europa
- G2 Esports - Europa
- FaZe Clan - Europa
- Ninjas in Pyjamas - Europa
- FORZE - Europa
- paiN Gaming - Ameryka
- Team Liquid - Ameryka
- Fluxo - Ameryka
- Complexity - Ameryka
- Grayhound - Azja
- TheMongolz - Azja
Faza Legend: 13-16 maja
- 9INE - Europa
- Natus Vincere - Europa
- Heroic - Europa
- Vitality - Europa
- Into The Breach - Europa
- Fnatic - Europa
- Bad News Eagles - Europa
- FURIA - Ameryka
Faza Champion: 18-21 maja
Transmisje z turniejów RMR realizowane przez ekipę GAM3RS_X cieszyły się ogromną popularnością. Polskie kanały wykręciły aż 162 godziny transmisyjne, co znacząco przebiło wynik z ostatnich kwalifikacji do Majora o 29 godzin. W sumie relacje przyciągnęły przed monitory 400 tys. unikalnych widzów, którzy wygenerowali 2,25 miliona wyświetleń na żywo. Szczytowym momentem transmisji był wspomniany mecz 9INE z Vitality, który śledziło blisko 71 tysięcy osób. Suma obejrzanych godzin polskich transmisji RMR przekroczyła 600 tysięcy.