Monte na czele z polskim reprezentantem pozytywnie wczoraj zaskoczyło. Wpierw po bardzo zaciętej 30-rundowej batalii finalnie polegli ekipie FaZe Clan, ale następnie w bardzo dobrym stylu pokonali Brazylijskie Fluxo 16-8. Naprzeciw ich stanie Rosyjskie FORZE, które na przestrzeni dwóch meczów nie popisało się niczym specjalnym, wręcz balansując na granicy wygrania, a przegrania każdego spotkania.
Obie drużyny w walce o polepszenie bilansu 1-1 przeniosły się na mapę De_Ancient. Zespół na czele z Polakiem rozpoczął mecz od strony CT i już od samego początku mierzyli się ze sporymi problemami. Świetnie wykorzystali to zawodnicy FORZE, zdobywając prowadzenie, którego nie oddali do końca pierwszej części meczu. Bezradna Ukraińska drużyna jedynie szukała punktów, aby przyszykować się na zamianę stron i tam szukać swoich okazji. Od fatalnego rezultatu 4-11 zespół Szymona "kRaSnaLa" Mrozka próbował podjąć rękawice, ale Rosyjska formacja pozwoliła im na zdobycie zaledwie dwóch punktów. Finalnie rezultatem 16-6 nasz rodak jutro zawalczy o pozostanie w turnieju.
