G2 Esports deklasuje obecnych mistrzów LEC 2023. MAD Lions żegna się z MSI 2023

Rozgrywka 1

Serię best-of-five rozpoczęła się od totalnego chaosu. Pierwsza eliminacja wpadła na konto G2 Esports, ale lwy nie pozostawały bez odpowiedzi. W rolach głównych eliminatorów oglądaliśmy obydwu ADC, ponieważ Hans Sama, jak i Carzzy notowali po dwa zabójstwa do 10-minuty meczu. Zacięta rywalizacja zakończyła nam się moment później, gdy samuraje rozpoczęli wyłapywać zawodników MAD Lions wpierw pod smokiem, a następnie na środkowej alei. Pozwoliło im to zdobyć Barona Naszora, który poprowadził ich do zwycięstwa po zaledwie 22-minutach!

Rozgrywka 2

Obecni mistrzowie LEC 2023 świetnie rozpoczęli mecz numer dwa za sprawą Javiera "Elyoya" Batalli. Do dwóch eliminacji junglera MAD Lions również swoje parę groszy dołożył Carzzy, który dwukrotnie zniszczył botlane samurajów. Po wygranym teamfight'cie przez lwy w 17-minucie mogliśmy powoli przenosić się na kolejną mapę z rezultatem 1-1. Wtedy do gry ruszyło G2 Esport, którzy rozpoczęli wykorzystywać kuriozalne błędy swoich rywali. Przejęty Baron Naszor w 20-minucie pozwolił im złapać kontakt oraz po 4-eliminacjach Stevena "hans samy" Liva zakończyć rywalizację! MAD Lions w identyczny sposób jak z T1 przegrywa, wygrany mecz na wagę dalszych losów całej serii.

Rozgrywka 3

Tak rozbite MAD Lions można powiedzieć, nie wróciło już do pełni swoich sił. Pomimo przelania pierwszej krwi oraz w miarę równej rywalizacji do 17-minuty, tak wszystko ustawił Baron Naszor zdobyty przez G2 Esports. Od tego momentu zmuszona do defensywy ekipa Matyáša "Carzzy" Orsági nie zdołała przełamać ofensywy rywala. Ponownie spotkanie nie wyniosło się poza dystans 30-minut, a samuraje przenoszą świetną formę z play-inów na główną fazę MSI 2023, eliminując aktualnych mistrzów wiosennego splitu LEC 2023!