Football Coach the Game miał być menedżerem piłkarskim i pierwszą grą studia Roberta Lewandowskiego, RL9sport Games. Produkcja miała podbić rynek PC oraz urządzeń mobilnych, a prócz typowych dla menedżera zadań jak szkolenie zawodników, dostosowywanie taktyk oraz przeprowadzanie transferów, gra miała odznaczać się jednym ważnym elementem. Mowa tutaj o budowaniu osobowości szkoleniowca, która miała przełożyć się na zarządzanie szatnią, relacjami z zawodnikami i zachowań podczas meczów piłkarskich. Finalnie studio, zamiast zapowiedzieć ciągle opóźnianą grę, ostatecznie przekazało smutną informację.
Głos w tej sprawie zabrał Krzysztof Kosowski prezes PlayWay, które miało być odpowiedzialne za wydanie gry Roberta Lewandowskiego. Podczas rozmowy z Puls Biznes dowiadujemy się, że zainteresowanie Football Coach the Game nie było wystarczająco duże i gra nigdy nie ujrzy światła dziennego. - Przez dwa lata nie udało nam się zbudować odpowiednio dużej grupy zainteresowanych produkcją. Projekt został zatrzymany w fazie wstępnej. - tłumaczy Krzysztof Kosowski.
Taki obrót spraw nie może do końca dziwić, ponieważ konkurencja gier o tematyce menedżerów piłkarskich jest dosyć duża, a sam gatunek jest swojego rodzaju niszą. Prawdopodobnie zainteresowanie było badane na podstawie wypuszczonego zwiastuna gry, który nie sprostał oczekiwaniom producentów z liczbą 68 tysięcy wyświetleń w serwisie YouTube.
Na sam koniec prezes PlayWay wspomina o mocnym wsparciu od Roberta Lewandowskiego i całą winę przypisuje swojej firmie - Robert zrealizował to, co obiecał. Problem wystąpił po naszej stronie produkcyjno-koncepcyjnej - dowiadujemy się z wywiadu dla Puls Biznes. Miejmy nadzieje, że Sports: Renovations, czyli inna gra studia RL9sport Games dostanie swoją szansę i zaprezentuje się graczom.