Minęło kilka miesięcy od pierwszego ujawnienia GTA VI przez Rockstar Games, więc oczywistym jest fakt, że fani pragną czegoś nowego. Biorąc pod uwagę, że premiera gry planowana jest dopiero na rok 2025, mało prawdopodobne jest zobaczenie rozgrywki w najbliższym czasie. Choć wszyscy jesteśmy podekscytowani faktem zbliżającej się premiery GTA VI, niektórzy zwracają uwagę, że nie jest to pozbawione kosztów, które finalnie mogą odbić się na graczach.
Czytaj też: GTA 6 odmieni gameplay za sprawą bransoletki więziennej Lucii. Znamy pierwsze szczegóły?
Polecany artykuł:
Red Dead Redemption Remake pogrzebany przez GTA VI
Jak zauważył użytkownik Reddita, GeraltofRivea3, w ostatnich latach kilka innych projektów Rockstar Games spotkało się z odrzuceniem. Wcześniej ujawniono, że Red Dead Online nie będzie już otrzymywać większych aktualizacji zawartości, a znawcy twierdzili, że remaster GTA IV również został anulowany. Od tego czasu zdobyliśmy remaster Red Dead Redemption, ale niektórzy nie mogą powstrzymać się od snucia teorii, czy wszystko nie zaczęło się od pogrzebania pierwotnego pomysłu na remake pierwszego RDR.
Czytaj też: GTA 6 i Tommy Vercetti. Fani odkryli mieszkanie głównego bohatera Vice City
Choć to wszystko spekulacje, teoria jest taka, że gra tak wymagająca, jak GTA VI wymaga zaangażowania wszystkich rąk, co wymusza na Rockstar podjęcie trudnych decyzji. „Smutne, zdecydowanie wolę Red Dead od GTA” – napisał użytkownik ExtraRealNice, a bardziej optymistyczny ARandomGuyThe3 odpowiedział: „Dlaczego jesteście zawiedzeni, że robią nową grę, zamiast przerabiać rzeczy, które już macie, a potem znowu wam je sprzedawać?”.
Czytaj też: GTA 6 — YouTuber odtworzył zwiastun w prawdziwym świecie. Oszałamiające szczegóły
Zdecydowanie jestem po stronie graczy cieszących się z GTA VI zamiast narzekania na brak kolejnych remasterów. Myślę jednak, że pewnego dnia powrócimy do serii Red Dead Redemption.