Grand Theft Auto posiada wiele elementów, za które serię pokochali gracze na całym świecie. Ogromny krok wprzód Rockstar Games poczyniło wraz z ósmą odsłoną gry zatytułowaną San Andreas opowiadającą nam o wojnach gangów. To właśnie od tamtej części niewątpliwie terytorialne wojny stały się nieodzownym elementem serii. Po niedawno ujawnionym dokumencie gracze mogli dowiedzieć się nieco więcej o długo wyczekiwanym Grand Theft Auto VI. Jedną z kluczowych informacji były gangi, które mają pojawić się przy okazji premiery szóstej części z serii.
Czytaj więcej: GTA VI zajmie prawie 1 TB i połączy ze sobą Vice City, Liberty City oraz San Andreas?
Oto nowe gangi w GTA VI?
Oczywiście sam dokument na około 60-stron nie został przez nikogo z Rockstar Games potwierdzony i nadal jest wielką zagadką, dlatego zalecamy brać wszystkie informacje w nim podane z przymrużeniem oka. Według niego na ulicach Vice City o władze, terytoria oraz pieniądze miałyby walczyć trzy frakcje: Far Right Militia, Guardia Brothers oraz San 4 San.
Wczytując się w dyskusję graczy, to właśnie Guardia Brothers mieliby trząść Vice City oraz być centralnym i najważniejszym gangiem w GTA VI.
Co ciekawe San 4 San już mieli okazję pojawić się w jednej z serii Grand Theft Auto i oczywiście mowa tutaj o części Vice City. Dużą podpowiedzą dla graczy, że to właśnie ich zobaczymy w szóstej części, miała być ostatnio dodana do GTA V Online koszulka RELAX, którą nosili Ci konkretni członkowie organizacji przestępczej.
Ostatnim wymienionym gangiem był Far Right Militia, o których wiadomo najmniej. Nazwa tej organizacji pojawiła się już w przeciekach GTA VI z września 2022 roku, jednak brak tu jakichkolwiek konkretów.
Oczywiście fani w komentarzach liczyli na powrót legendarnego gangu z San Andreas Grove Street i Ballas, jednak tutaj nasuwa się pytanie, czy Rockstar Games będzie chciało od razu lub stopniowo połączyć wszystkie miasta. Te plotki niewątpliwie wzbudziły dużo entuzjazmu u graczy, jednak jak szybko je podsyciły, tak szybko zostały ugaszone przez Tom'a Henderson'a z Insider Gaming. Jakie będą kroki deweloperów oraz czym zaskoczą nas tym razem?