GTA VI powinno być zdecydowanie mniejsze?
Według byłego pracownika Rockstar Games, Tony'egp Gowland'a, pracującego przy takich produkcjach jak GTA Liberty City Stories, Vice City Stories czy Chinatown Wars oraz pierwszym Red Dead Redemption, GTA VI powinno być zdecydowanie mniejsze oraz bardziej skondensowane. Według niego taka decyzja mogłaby pozwolić graczom na lepszą eksplorację mapy, a twórcom dać możliwość na zapewnienie wielu atrakcji przemierzającym Vice City bohaterom.
Czytaj też: GTA VI z premierą zwiastuna w listopadzie? Znamy konkretne daty
Patrząc wstecz, Rockstar Games zdecydowanie z każdą następną częścią GTA stawia na większą mapę, kosztem aktywności pobocznych, które od zawsze spłycają się do misji pobocznych oraz losowych wydarzeń, których mogliśmy świadkami być podczas Red Dead Redemption II.
Słowa Tony'ego Gowland'a z pewnością spowodowane są ostatnimi wielkimi światami, które wręcz przytłaczają graczy. Idealnym tego przykładem jest Ubisoft i ich produkcje, m.in. seria Assassin Creed, czy Far Cry.
Bardzo wątpliwym jest fakt, że Rockstar Games posłucha byłego dewelopera, ponieważ nadchodząca część nie tylko musi sprostać oczekiwaniu fanom, które są ogromne, ale też zapewnić duże połacie terenu na potrzebę trybu sieciowego. Według doniesień w GTA VI mamy ujrzeć wiele dodatków, które rozszerzą nam region Vice City o parę innych lokalizacji, jako bezpłatne aktualizacje do trybu singleplayer (DLC) oraz online.