Czy Augusta Longbottom została całkowicie wycięta z serii filmów o młodym czarodzieju? Okazuje się, że nie! Sceny z babcią Neville'a zostały nakręcone między innymi do drugiej części „Insygniów Śmierci”! I chociaż ostatecznie zostały usunięte, to bardzo uważny widz odnajdzie ją wśród ruin Hogwartu. Wcześniej zobaczyć można ją było na peronie 9 i 3/4 jednak ta scena również została wykasowana, a w babcię bohatera wcielała się inna aktorka. Warto dodać, że żadna z nich nie miała na sobie kultowego stroju staruszki. Mimo wszystko wyróżniały się w tłumie! W kapeluszu z wypchanym sępem na czubku obejrzeć mogliśmy jedynie Alana Rickmana (Severus Snape) w filmie Harry Potter i Więzień Azkabanu, gdy bogin Neville'a wyłania się z szafy i obrywa zaklęciem rozśmieszającym.
Zdjęcia przedstawiające Augustę Longbottom według wizji twórców filmów znajdziecie poniżej.
Kim była Augusta Longbottom?
Augusta Longbottom wzięła na siebie odpowiedzialność za wychowanie wnuka po tym, jak jego rodzice trafili na oddział zamknięty w Szpitalu Świętego Munga i stali się jego stałymi rezydentami. Czarownica od zawsze popierała Albusa Dumbledore'a i w roku 1995 od razu uwierzyła Harry'emu w powrót Voldemorta. Raczej surowa i chłodna w obejściu miała wiele dobrych stron i cech. Była niezależna, odważna i dumna ze swojego syna i wnuka. Gdy próbowano porwać ją podczas siódmego roku nauki Neville'a w Hogwarcie, staruszka bez trudu poradziła sobie ze śmierciożercą Dawlishem, aa obezwładniła go tak, że został przewieziony do czarodziejskiego szpitala. Walczyła również w Bitwie o Hogwart.
Opis z książki Harry Potter i Zakon Feniksa:
„(...) czarownica o groźnym wyglądzie, ubrana w długą zieloną suknię, wyleniałe futro z lisów i spiczasty kapelusz przystrojony wypchanym sępem”