Harry Potter. Usunięta scena z Insygniów Śmierci porusza do łez. Pamiętacie ją z książki?

Filmy o Harry'm Potterze wciąż cieszą się popularnością i uwielbiane są przez fanów za tę magię, którą wprowadziły w nasze życie. Chociaż nie zawsze pozostawały wierne książkowemu pierwowzorowi, to pokochaliśmy je niemal równie mocno jak sagę, która wyszła spod pióra J.K.Rowling. Każdy film trwa ponad dwie godziny i dlatego, niektóre sceny zostały z niego usunięte. O jednej z nich pisaliśmy w tym artykule: Usunięta scena z Harry'ego Pottera. Dzięki niej lepiej zrozumielibyśmy tę historię? W pierwszej części Insygniów Śmierci mogliśmy natomiast być świadkami wzruszającego pożegnania głównego bohatera i jego kuzyna.

Harry Potter. Usunięta scena z Insygniów Śmierci!

Dudley Dursley nie był najlepszym ciotecznym bratem, by nie powiedzieć, że był wręcz okrutny i zły. Wiele zmieniło się jednak po wydarzeniu, które miało miejsce w Zakonie Feniksa. To wtedy Harry uratował swojego kuzyna przed atakującymi go dementorami i jak się okazało - zyskał sobie jego szacunek. Dudley podzielał przez większość czasu poglądy swoich rodziców i naśladował ich w zachowaniu. Skoro dorośli pomiatają Harry, to czemu nie on? Jednak już w książce Książę Półkrwi dostajemy pierwsze sygnały, że coś się zmieniło. Dudley zostawia pod drzwiami Harry'ego herbatę. W Insygniach Śmierci, gdy Harry żegna się ze swoją rodziną, która ma znaleźć się w bezpiecznej kryjówce, to właśnie Dudley wykazuje zainteresowanie, co dalej będzie się działo z jego kuzynem. Dlaczego z nimi nie jedzie? Później olbrzym ściska rękę czarodzieja, co jest jednocześnie pożegnaniem i pojednaniem. Łzy same cisną się do oczu prawda? A teraz zobaczcie to w filmowym wydaniu! Scenę znajdziecie w poniższym wideo!