Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Od takich słów trzeba rozpocząć, kiedy chcemy mówić o IEM Cologne 2023. Kolejny turniej CS:GO rozlokowany w zachodnich Niemczech przyniósł ogrom emocji nie tylko dla kibiców, ale również i dla samych zawodników. Wraz z końcem pewnej ery oraz niecierpliwym oczekiwaniem na przejście do CS2, pro gracze jeszcze bardziej motywują się, aby zaznaczyć swoje miejsce w historii gry Valve. Przed taką możliwością stanęło G2 Esports i ENCE, rodząc tym samym wiele pytań przed finałem — drugi tytuł z rzędu dla ekipy Dychy, czy długo wyczekiwany tytuł dla samurajów? Odpowiedź już znamy!
DE_NUKE — G2
E-sportowa katedra w Kolonii zapłonęła nam od mapy De_Nuke wybraną przez ENCE, która zapoczątkowała nam piękną serię BO5. Ku ucieszy Niemieckich kibiców, wspierających G2 oraz krajowego trenera Jana „Swani” Müllera, to właśnie oni z wysokiego C weszli w nuklearną arenę. Po pierwszych 15-rundach oglądaliśmy niespodziewaną deklasację samurajów 11-4. Po zamianie stron Nikola „NiKo” Kovač i spółka zdobywając rundę pistoletową przekreślili szansę ENCE na powrót do spotkania, pewnie wygrywając rezultatem 16-4.
DE_MIRAGE — G2
Fińska formacja musiała szukać swojej okazji do szybkiego powrotu na niezwykle trudnym terenie, czyli mapie G2, De_Mirage. Te udawało się znajdywać już od samego początku, jednak bardzo szybko do słowa doszli samuraje, doprowadzając do remisu w 8-rundzie. Kibice przed przerwą mogli być ukontentowani, ponieważ żadna z drużyn nie wyrobiła sobie znaczącej przewagi. Z lepszym wynikiem, 8-7 w drugą połowę weszło ENCE, jednak druga runda pistoletowa ponownie zrównała nam rezultat w meczu. Moment później G2 po złapaniu wiatru w żagle z niesamowitym NiKo było zwyczajnie nie do zatrzymania. Tym razem mapa "De_Polska" nie była szczęśliwa dla Dychy i spółki, którzy ulegli G2 rezultatem 16-10.
DE_ANUBIS — ENCE
Serie BO5 nie raz przynosiły nam niespotykane obroty spraw, a teoretycznie „przegranym” dawało szansę, na rewanż. Tego chciała dokonać ekipa Pawła „dycha” Dychy na swoim Anubisie. Pierwsza połowa została zakończona z 5-punktową zaliczką dla ENCE, jednak to oni w drugiej części meczu musieli przenieść się na mniej premiowaną stronę CT. To kompletnie im nie przeszkodziło, ponieważ ENCE pomimo ogromnych starań G2, aby odrobić straty, ostatecznie zwyciężyło Anubisa 16-13!
DE_ANCIENT — G2
Na nieszczęście polskich kibiców niestety, ale finał IEM Cologne 2023 zakończył się wraz z mapą numer 4 De_Ancient, którą wybrało G2. Nie można było odmówić chęci rywalizacji ENCE, jednak kluczowa, 17-runda ustawiła nam resztę meczu. Dokładnie od tego momentu przełamanie G2 zapoczątkowało triumfalny marsz, który ziścił się z końcem 25-tury! Nikola „NiKo” Kovač pierwszy raz na niemieckiej ziemi sięga po triumf Intel Extreme Masters wraz z G2 Esports!