Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat. Był jednym z najwybitniejszych aktorów, którego kochały pokolenia. Dorośli pamiętają jego zabawne dialogi z filmu 'Seksmisja' z roku 1984. Dzieci pokochały go właśnie za ,,tego Osła ze Shreka". 9 lipca świat obiegła wiadomość o śmierci aktora, a jednocześnie dowiedzieliśmy się, że Shrek 5 pojawi się w kinach 1 lipca 2026 roku. I chociaż cieszymy się, że ponownie usłyszymy Mike'a Myersa w roli Shreka czy Eddiego Murphy'ego w roli Osła, to polski dubbing nie będzie już taki sam. Kto zastąpi Jerzego Stuhra jako Osła w Shreku 5? Wiele wskazuje na to, że możliwy jest tylko jeden dobry wybór. Ponadto, aktorzy dzielili już kiedyś razem rolę, chociaż wtedy był to... Gargamel!
Kto zastąpi Jerzego Stuhra jako Osła w Shreku 5?
To pytanie pojawia się od 9 lipca na ustach wszystkich. Kto zastąpi Jerzego Stuhra jako Osła w Shreku 5? Wybór z pewnością nie będzie łatwy, a skoro trwają tak zaawansowane prace nad produkcją, to należy dokonać go szybko. Chociaż nie ma żadnych oficjalnych informacji, to internauci mają już swojego faworyta. W rolę Osła w Shreku 5 wcielić miałby się Maciej Stuhr.
Maciej Stuhr jako Osioł ze Shreka? To ciekawy pomysł
Aktor ma na swoim koncie wiele wybitnych ról dubbingowych. Mogliśmy go usłyszeć między innymi jako:
- Kuzko (Nowe Szaty Króla)
- Flynn (Zaplątani)
- Hector (Coco)
Ponadto, zarówno Maciej, jak i Jerzy dubbingowali już tę samą postać! Był to Gargamel w filmowej adaptacji bajki Smerfy. Czy taki wybór byłby dla widzów satysfakcjonujący? Z pewnością byłby to ukłon w stronę Jerzego Stuhra, ale ma też inne plusy. Panowie posiadali podobne poczucie humoru i aktorskie umiejętności. Na tej decyzji nie straciliby zatem widzowie.