Kuben z awansem, F1KU z odjazdem. Decydujący dzień fazy pretendentów przed nami

Spis treści

1. Kuben pisze historię
2. Mecze ostatniej szansy
3. Maciej "F1KU" Miklas i inni jadą do domu
4. Transmisja i harmonogram spotkań

Kuben pisze historię

Świetna forma od początku turnieju zespołu Apeks prowadzona przez naszego rodaka Jakuba "kubena" Gurczyńskiego przełożyła się na awans do fazy legend! Wczorajszy mecz przeciwko paiN na pełnym dystansie tylko uświadczył nas w przekonaniu, jak dobrze legendarny trener ułożył swoją drużynę na ostatnie mistrzostwa świata w CS:GO. Tym samym kuben dołączył do piątki Polaków z 9INE oraz Pawła "dychy" Dychy z ENCE. Prócz Apeks do fazy legend bez niespodzianki wkroczyli zawodnicy FaZe Clan, którzy wynikiem 2-0 rozprawili się z formacją FORZE oraz Ninja In Pyjamas pokonujące takim samym wynikiem GrayHound.

Mecze ostatniej szansy

Z bilansem 2-2 do ostatniego dnia rywalizacji o awans do fazy legend, jako pierwszy ruszy Kamil "siuhy" Szkaradek z GamerLegion. Ponownie europejski mix z polakiem w roli prowadzącego uciekają katu spod topora i z bilansu 0-2, ciągle pozostają w grze. Za sprawą wyeliminowania wczoraj OG, dzisiaj przed nimi stanie ostatnie wyzwanie w postaci FORZE.

Taka sama sytuacja czeka na Szymona "kRaSnaLa" Mrozka, który wraz z Monte po wczorajszym bardzo pewnym zwycięstwie nad TheMongolZ, już za moment będzie musiał stoczyć pojedynek z zespołem paiN. Liczymy na to, że kRaSnaL pójdzie w ślady kubena i finalnie wyeliminuje Brazylijskich reprezentantów, a sami zagwarantują sobie udział w fazie legend.

Rywalizację zamknie nam rywalizacja pomiędzy Grayhound, a Team'em Liquid. Można zakładać, że powinna być to łatwa przeprawa dla Amerykańskiego zespołu, jednak pomimo trochę lepszej formy Jonathana "EliGEA" Jablonowskiego i spółki, to nadal musimy mówić tutaj o utrzymywaniu się na powierzchni. Zdecydowanie Australijska formacja może szukać swoich okazji z tak nierównym zespołem Liquid.

Maciej "F1KU" Miklas i inni jadą do domu

Niespodzianką wczorajszego dnia było odpadnięcie zespołu OG z Maciejem "F1KU" Miklasem. Europejski zespół już jakiś czas temu deklarował się, że aspirują oni do walki z najlepszymi, a ich fatalna forma przełożyła się na odpadnięcie już w fazie pretendentów. Dwie pozostałe drużyny, czyli TheMongolZ oraz Complexity nie wzbudzają większego zdziwienia tym, że również z Paryża wyjeżdżają bez niczego.

Transmisja i harmonogram spotkań

Oficjalna transmisja z BLAST.Tv Paris Major 2023 rusza już od godziny 11:30 na kanale izaka w serwisie Twitch. W rozkładzie jazdy mecze dwóch Polaków więc szykuje się kolejny interesujący dzień z CS:GO.