LARP Gothic 2023
W tym roku odbyła się już siódma odsłona gry opowiadająca o życiu pod Magiczną Barierą w Kolonii Więziennej Khorinis. Jeden z twórców Maciej Antkiewicz zdradził nam, że w tym roku na grze pojawiło się aż 275 graczy, nie wliczając organizatorów, którzy zadbali o to, by przenieść uczestników na kilka dni w świat Gothica. Zapytaliśmy pozostałych twórców tego LARP'a o to, jak żyje się w Gothicu.
Skąd pojawił się pomysł na larpa Gothic?
Pomysł na Larpa Gothic pojawił się w 2014 roku, gdy jako trzej początkujący larpowcy, razem z Krokietem (Piotr Krokosz) i Mefim (Rafał Matraszek) braliśmy udział w Konwencie Gier Fabularnych Orkon. Jako pasjonaci serii gier komputerowych Gothic, marzyliśmy, by powstały o nich larpy. A, że w tamtych czasach nikt tego nie planował, pełni optymizmu postanowiliśmy samodzielnie zrealizować to przedsięwzięcie. Pierwszy Larp Gothic odbył się więc rok później w ramach Orkonu. Wzięło w nim udział około 30 graczy. Larp był jednodniowy i muszę przyznać, że całkiem udany. Otrzymaliśmy wtedy wiele pozytywnych opinii i postanowiliśmy kontynuować projekt. - mówi Maciej Antkiewicz.
Gdzie odbywa się larp Gothic?
Larp odbył się w na terenie Rancho Western w Czyżowicach k. Wodzisławia Śląskiego. Znajduje się tam drewniana osada, od lat rozbudowywana w ramach larpa “Fort”, którego fabuła dzieje się w świecie Warhammera. To właśnie dzięki gościnności Właścicieli Rancza i organizatorów “Fortu”, mogliśmy zorganizować grę w tym miejscu. Osada posiada wiele drewnianych zabudowań, w tym kasztel, karczmę, kaplicę, bramy, a nawet kopalnię. To właśnie te budowle, przypominające struktury znane z gry komputerowej, doskonale oddają klimat Gothica. Co więcej, za osadą rozciągają się niezagospodarowane tereny leśne i jezioro, które z powodzeniem wykorzystujemy do grania. - dodaje Maciej Antkiewicz.
Jaką historię opowiada larp Gothic?
Larp rozgrywa się w fikcyjnym świecie gry Gothic stworzonej przez niemieckie studio Piranha Bytes w 2001 roku. Sama historia larpa ma miejsce przed wydarzeniami z gry, w której to królestwo Myrtany przegrywa wojnę z orkami. Do wygrania wojny król Rhobar II potrzebuje magicznej rudy, z której tworzone jest niezwykle dobre uzbrojenie. Ogromne pokłady tego cennego złoża znajdują się w Górniczej Dolinie na wyspie Khorinis, gdzie w celu wydobycia została założona kolonia więzienna. Sytuacja w królestwie jest na tyle poważna, że każdy przestępca zostaje tam wysłany i zmuszany do pracy w kopalniach. Żeby zapobiec ucieczkom, król rozkazał swoim magów stworzenie tam magicznej bariery, do której można wejść, ale już nie wyjść. Podczas tworzenia magicznej kopuły ma miejsce bunt skazańców, w wyniku którego przejmują władzę. Od tamtego momentu król musi spełniać żądania więźniów, by w zamian otrzymywać cenną w jego oczach rudę. Mając tą historię z tyłu głowy larp opowiada o tym, jak wygląda codzienne życie pod magiczną barierą wypełnioną po brzegi przestępcami. Jest to surowe i niebezpieczne miejsce, gdzie ludzie starają się na różne sposoby związać koniec z końcem i przeżyć. - odpowiada Bartłomiej Płoszczyca.
Kim można zagrać na larpie Gothic?
Można zagrać przedstawicielem frakcji obecnych w grze. Całe społeczeństwo jest podzielone na 3 obozy - Stary obóz, Nowy obóz i Bractwo, które pod wieloma względami mają sprzeczne interesy. Każdy z nich ma wewnętrzną hierarchię i właśnie tymi postaciami można grać. Można również wejść jako osoba niezrzeszona - ktoś, kto dopiero co tu trafił i szuka swojego miejsca. Każda frakcja jest charakterystyczna - można zagrać sługę, magnata, wojownika, maga czy też kombinatora bez grosza przy duszy. - dodaje Maria Badoczek.
Czy na grze można spotkać potwory?
Cała kolonia karna jest wypełniona różnorodnymi potworami takimi jak topielec czy wąż błotny. To jednak nie wszystko, na larpie mamy też czarnego trolla, ścierwojady, golema, kamiennego strażnika i inne wyzwania takie jak orkowie czy ożywieńcy. - mówi Łukasz Arczyński.
Czy planujecie kolejną edycję larpa Gothic w 2024 roku?
Oczywiście! Larp od lat jest imprezą cykliczną. I jeśli nic nie stanie nam na przeszkodzie, planujemy kolejną odsłonę za rok, w tym samym miejscu. - dodaje Maciej Antkiewicz.
Polecany artykuł: