Główny producent rozgrywki Ryan „Reav3” Mireles opowiada, że w najnowszym trybie deathmatch zagramy dwa-vs-dwa-vs-dwa-vs-dwa, a będziemy mogli bliżej się z nim zapoznać podczas letniego wydarzenia tego roku. Twórcy gwarantują mnóstwo nowych mechanik, funkcji, które zapewnią dobrą zabawę dla nowych, jak i graczy na wysokim poziomie.
Polecany artykuł:
Jedną z ważniejszych informacji jest fakt, że tryb nie będzie odbywał się na Summoner's Rift, tylko na nowej, opracowanej przez RIOT mapie. Na poniższej grafice widzimy, że mapa będzie miała kształt koła, a każdy zespół będzie zaczynał w innych obszarach. Najprawdopodobniej miejscem docelowym potyczek będzie sam środek. Na całym terenie mają być również zaimplementowane obszary umożliwiające tworzenie zasadzek, a pomóc w tym mają między innymi krzaki. Ma to nadać różnorodności grze oraz okazje na wykazanie się swoim skoordynowaniem drużynowym.
Tryb Deathmatch będzie nowością w świecie League Of Legends i będzie odróżniał się od wszystkich pozostałych. Gracze będą mogli kupować przedmioty, zdobywać poziomy i wyposażać się w specjalnie ulepszenia tylko pomiędzy rundami. Możemy szykować się na dużo dobrej zabawy i odskoczni od grania rankedów. Widzimy się na trybie deathmatch?