Z pewnością sympatykom League of Legends nie trzeba przedstawiać społeczności wokół najpopularniejszej gry MOBA. Riot od dawna walczy z toksycznością na serwerach, ale i poza nią. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed sporymi restrykcjami, które deweloperzy gry chcą wprowadzić w następnej aktualizacji, aby wyeliminować "mało sympatycznych" graczy, Ci nieustannie szabrują. O tym przekonał się jeden z użytkowników reddita, nowy gracz League of Legends o nicku Kasiskas. Jego wspomnienia związane z grą, zostaną z nim do końca życia, w mało pozytywnym tego zdania znaczeniu.
Czytaj też: 5 bohaterów League of Legends, którzy zasługują na własną serię anime. Historie podobne do Arcane
Nowy gracz LoL'a zalał się łzami po negatywnych doświadczeniach z toksyczną społecznością
Użytkowniczka Reddita, Kasiskas, była całkiem nowym adeptem w League of Legends. Z opublikowanego oświadczenia wynika, że poza czterema grami z doborem w ciemno, ta wcześniej zetknęła się jedynie z trybem treningowym oraz grą na boty.
Czytaj też: Stale wracam do League of Legends, chociaż szczerze nie cierpię tej gry. Dlaczego tak się dzieje… [OPINIA]
Podczas trzeciej gry w trybie wyboru w ciemno grała ona Tristaną i nie była świadoma, że musi pomóc dżunglerowi przy pierwszym red buffie. Niestety, przypadkowo zabiła wzmocnienie, wkurzając przy tym swojego dżunglera. Ten ostatecznie poprowadził Kasiskasa do zwycięstwa, choć nie obeszło się bez popadania w szał oraz wielu wyzwisk.
Czytaj też: League of Legends rozpoczyna surowe karanie toksycznych graczy! Sprawdź, zanim dostaniesz bana
Z powodu negatywnych doświadczeń Kasiskas miała wrażenie, że League of Legends nie jest dla nią odpowiednią grą, ponieważ uważała, że jest „zbyt wrażliwa i boi się popełniać błędy”.
„Nie sądzę, że League of Legends jest dla mnie, co bardzo mnie smuci. Jestem zbyt wrażliwa i boję się popełniać błędy. Naprawdę uwielbiałam grać z moim chłopakiem w Wild Rift, gdy nie miałam ligi, i widzieć go tak szczęśliwego, że może dzielić ze mną swoje zainteresowania. Ale za każdym razem, gdy ktoś mnie obraża, po meczu po prostu płaczę. Liga jest podła.”
Wtedy na pomoc ruszyli gracze, którzy chcieli pomóc Kasiskas, aby ta nie poddawała się zbyt wcześnie.
„Jeśli naprawdę chcesz się uczyć i czerpać przyjemność z gry, spróbuj znaleźć społeczności, które współpracowałyby z tobą. W League trzeba się dużo uczyć, jest mnóstwo rzeczy, które musisz wiedzieć, a ludzie w lidze są z natury toksyczni” – zauważył jeden z graczy.
„Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałem, to po prostu całkowite wyciszenie wszystkich, w każdej grze. Traktuj wszystkich jak bota i graj po swojemu” – zasugerował inny.