League of Legends z nowym systemem anti-cheat. Są pierwsze problemy
Implementacja Vanguard w League of Legends została przełożona ze względu na pewne „krytyczne błędy w wyskakującym okienku klienta”, co zmusiło programistów do przesunięcia wydania o jeszcze jeden cykl aktualizacji. W patchu 14.3 Riot przeprowadzi diagnostykę na twoim komputerze, aby sprawdzić, czy możesz zastosować w swoim systemie zabezpieczenie przed oszustwami. Ponadto Vanguard zostanie uruchomiony na wszystkich serwerach w aktualizacji 14.5, która jest zaplanowana na środę, 6 marca.
Czytaj też: League of Legends otrzyma nową darmową grę! Wszystko, co wiemy o tajemniczym projekcie Riot
Vanguard to autorskie oprogramowanie VALORANT zapobiegające oszustwom, instalowane podczas pierwszego pobierania popularnej strzelanki FPS na wasze PC. Został on stworzony przez Riot na potrzeby VALORANT i działa, gdy jesteś aktywny w grze.
Ważne jest, aby upewnić się, że Twój system może uruchomić Vanguard, ale jeśli pierwotnie nie przeszedłeś testu diagnostycznego Riot, ostatecznie uruchomi się on ponownie w późniejszym momencie. Ten nowy system wkrótce będzie wymagany dla wszystkich graczy (z wyjątkiem tych na komputerach Mac), którzy chcą grać na Summoner’s Rift, ale nie musisz się tym martwić przez co najmniej kolejny miesiąc.
Po tych zmianach jeśli będziecie chcieli zerwać z League of Legends, będziecie musieli odinstalować Riot Vanguard oddzielnie. Uniemożliwi to jednak granie w jakiekolwiek większe tytuły Riot od początku marca. Jeśli kiedykolwiek zechcesz wrócić do walki, musisz uruchomić Vanguard na swoim komputerze i pozwolić mu działać w tle podczas meczów.