Szalony letni sezon LEC trwa!
Zarówno Fnatic, jak i G2 Esports nie miały drogi usłanej różami podczas letniego splitu LEC 2024. Samuraje fazę zasadniczą opuścili dopiero z 3. miejsca, a czarno-pomarańczowi z czwartego. Na tamten moment można było uznać to za małą niespodziankę, jednak zerkając następnie na play-offy, było to dla nich zaledwie rozgrzewką. Wszystko zaczęło komplikować się w momencie, kiedy obie te formacje trafiły na siebie w ramach półfinału górnej drabinki. O pojedynku BO5 możemy mówić, jak o sensacji i fenomenalnym spotkaniu!
G2 Esports vs Fnatic. Starcie gigantów jeszcze przed finałem
Obie te drużyny zapewne spotkają się już niedługo w wielkim finale letniego splitu LEC, jednak zanim do tego doszło, drabinka tak chciała, że zarówno G2, jak i Fnatic stoczyli ze sobą bój w półfinale europejskich rozgrywek.
5-mapowy bój można określić mianem legendarnego, ponieważ nie tylko obie ekipy wydzierały sobie mapę za mapą, ale także zaliczyły najdłuższy mecz w letnim sezonie LEC, trwający 47 minut na trzeciej mapie.
Ostatecznie na pełnym dystansie to Fnatic dostarczyło fanom nie lada niespodzianki, nie tylko wygrywając z G2 Esports, ale także meldując się w finale. G2 czeka jeszcze jeden ważny sprawdzian oraz walka, o finał z jedną z czwórki drużyn: BDS/GX/SK/KC/.