Pszczoły w ogromnych tarapatach
Działacze, zawodnicy oraz fani nie nastawiali się na tak fatalny start Team'u Vitality. Jeżeli można mówić o dużych niespodziankach podczas League of Legends European Championship, to z pewnością jest nią aktualnie ostatnia pozycja pszczół. Podczas dwóch tygodni ostatnich letnich rozgrywek zanotowali oni bilans 1-5 pokonując z dużą dozą szczęścia niemieckie SK Gaming. Najwidoczniej Vitality potrzebuje zmian i to natychmiast, ponieważ z ostatnich doniesień dowiadujemy się, że ze składu wypadnie ich jungler Zhou "Bo" Yang-Bo. Na ratunek sezonu ma ruszyć nasz 17-letni rodak, który dołączy do wąskiego grona Polaków obok Marcina "Jankosa" Jankowskiego oraz Adriana "Trymbi" Trybusa.
Daglas na ratunek Team'u Vitality
Kacper "Daglas" Dagiel ma być nową nadzieją oraz szansą na przedłużenie rywalizacji francuskiej organizacji w League of Legends European Championship. 17-letni jungler co ciekawe nie wywodzi się z naszej Ultraligi, ponieważ swoje pierwsze kroki stawiał w LDN UTD. Następnie przeniósł się do Anorthosis Famagusta, z którym triumfował w Greek Legends League i zagrał na European Masters. Polak do Team'u Vitality dołączył w obecnym sezonie i pod okiem trenerów miał rozwijać się w ich akademii. Jak widać szansa na debiut w podstawowym składzie może nadarzyć się szybciej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Plotki mówią, że Kacper "Daglas" Dagiel ma zastąpić w decydującym tygodniu fazy zasadniczej LEC przesuniętego na ławkę Zhou "Bo" Yang-Bo.