Nisha

i

Autor: Monster Energy

DOTA 2

Nisha: CS2 poznasz w 10h. DOTA 2 nie [WYWIAD]

2024-04-28 11:09

Każdy fan DOTA 2 z pewnością kojarzy Michała "Nisha" Jankowskiego, polskiego reprezentanta zespołu Team Liquid oraz jednego z najlepszych zawodników e-sportowych na świecie. Podczas ESL One Birmingham 2024 mieliśmy okazję porozmawiać z nim osobiście.

Michał "Nisha" Jankowski wraz ze swoim zespołem Team Liquid z turniejem ESL One Champions 2024 w grze DOTA 2 pożegnał się zdecydowanie przedwcześnie. W drabince ostatniej szansy, pierwszego dnia turnieju ulegli Team Falcons rezultatem 1:2 i to ponownie zespół spod bandery Arabii Saudyjskiej okazał się być lepszy w bezpośrednim starciu. O tym oraz o rutynach gracza, różnicy DOTA 2 z League of Legends i samym turnieju przeczytacie w tym wywiadzie.

Czytaj też: ESL One Birmignham 2024: Polak poza turniejem DOTA 2 o 1 mln dolarów! Team Liquid ulega Falcons

Nisha

i

Autor: Monster Energy

Nisha, wpierw chciałbym spytać o sam turniej. Jak dużą wagę przykładaliście do jego zwycięstwa?

Tak, przykładaliśmy do niego dużą wagę. Zaważyło to o tym, czy dostaniemy się na turniej w Riyadh poprzez zaproszenie, czy przez kwalifikację. Mimo odpadnięcia z turnieju uważamy, że wyglądaliśmy nieźle i jesteśmy zadowoleni z naszego występu.

Czy Team Falcons to wasi Nemezis? Kiedy ostatnio spotkaliście się z nimi podczas BetBoom Dubai 2024, ci również was pokonali. Czy można określać ich jako waszego głównego rywala lub, czy uważacie kogokolwiek za takiego?

Kiedyś naszym głównym rywalem było LDG Gaming, a teraz można uznać, że Team Falcons faktycznie są naszymi największymi rywalami. Prezentują naprawdę dobry poziom i ostatnimi czasy wypada tak, że często na nich gramy i niestety, ale przegrywamy. Czy można użyć tutaj słowa Nemezis? Chyba tak.

Chciałbym również spytać o aktualny format turniejów. W zaledwie jednym dniu rozegraliście 6-map, w tym spędzając na serwerach ponad 4-godziny. Czy po takim wysiłku towarzyszy zmęczenie i może one wpłynąć na rezultat? Jak radzicie sobie też miedzy długi przerwami między meczami?

Obecny format rozgrywek zdecydowanie nam nie odpowiada. Cała moja drużyna wczoraj narzekała na terminarz i ilość spotkań, ale tak już jest i trzeba się do tego dostosować. Łącznie spędziliśmy w piątek, pierwszy dzień turnieju około 15 godzin na samej arenie. Nasz harmonogram wygląda następująco. O 10:00 mamy wyjazd na halę, więc odpowiednio wcześniej musimy wstać, zjeść i przygotować siebie samych na cały dzień. Następnie po tym, jak wstałeś o 8:00 rano, musisz rozegrać ostatni mecz o 23:00/24:00, więc energia nie jest już ta sama. Między meczami również nie mamy sporo czasu dla siebie, ponieważ aktualnie hotel nie jest blisko wydarzenia. Głównie robimy drzemkę, bierzemy prysznic i jemy, standardowe procedury. Wyjątkiem jest Birmingham, gdzie raczej jest sporo narzekania i spędzania czasu na hali.

Turnieje w Arabii Saudyjskiej to kontrowersyjny temat z różnych powodów. Chciałbym spytać, co ty, jako jeden z najlepszych e-sportowców na świecie myślisz o tej ekspansji. Jest to w pewnym sensie krok naprzód dla tej „dyscypliny”, czy może kierunek całkowicie niepotrzebny?

Zdania na ten temat zbytnio nie mam. Dopóki wydarzenia są tam organizowane, a organizatorzy płacą, to ja wraz z moją drużyną tam lecimy. Lot nie jest długi, więc również podróż nie jest tam męcząca.

Czy myślałeś już kiedyś o tym, co byś chciał robić po karierze? Osoby z takim doświadczeniem e-sportowym jak Ty, nierzadko zostają ambasadorami lub trenerami. Widziałbyś siebie w jednej z takich ról?

Po pierwsze ciężko, żebym był ambasadorem, ponieważ w DOTA 2 nie warto grać, nie jest fajnie w to grać i po trzecie, nie polecam — w tym momencie nie zabrakło uśmiechu ze strony Nishy — O coachingu myślałem i widziałbym siebie w takiej roli. Fajnym doświadczenie byłoby móc spojrzeć na grę z innej perspektywy.

Odczuwasz jakkolwiek wsparcie polskich kibiców? Czy raczej są nimi zagraniczni fani?

Osobiście ciężko jest mi się wypowiedzieć, głównie przez brak mediów społecznościowych. Nie szukam, nie udzielam się i nie sprawdzam, co inni o mnie piszą, no może poza Redditem, na którego czasem zaglądam.

Dlaczego DOTA 2 nie przebiła się tak bardzo jak League of Legends? Czy uważasz, że odpowiedzialność ponosi za to również samo Valve?

W Counter Strike'u wystarczy 10-godzin, aby zrozumieć podstawy gry, kiedy to po 10-godzinach z DOTA 2 nie wiesz o niej nic. Próg wejścia jest wyższy i demotywuje graczy. Valve również nie pomaga sprawie, a sama społeczność graczy jasno daje o tym znać. Nie ma żadnych reklam, kolaboracji, czy chociażby treści dla fanów, jak specjalna muzyka tworzona w ramach turniejów League of Legends.

Jaki jest wasz główny cel w 2024 roku?

Wpierw celujemy w dostanie się na Riyadh Masters 2024. Jest to nasz główny cel, jednak jeśli by nas tam zabrakło, to zdecydowanie nasze siły przerzucamy na The International 2024, czyli Mistrzostwa Świata DOTA 2.

PlayStation 5 vs. Xbox Series X [PORÓWNANIE DODATKÓW] | ESKA XD - Blogier #9

DOTA 2 QUIZ: Jak dobrze znasz grę Valve?

Pytanie 1 z 16
DOTA 2 oparta jest na modzie do: