Polscy kibice mają powody do dumy. MOUZ Kamila “siuhego” Szkaradka zagrało spektakularnie, przechodząc etap eliminacyjny bez porażki. Ba - w decydującym meczu z Complexity, na dwóch mapach “Myszy” straciły tylko trzy rundy. Młoda maszyna niemieckiej organizacji ewidentnie jest dobrze naoliwiona, a “siuhy” jako jej kapitan staje na wysokości zadania. Poza MOUZ bezbłędną fazę eliminacyjną zaliczyło także Spirit. Dwie te ekipy wyrosły na mocnych kandydatów do tytułu, tym bardziej, że w play-offach wystartują z przeciwległych stron drabinki, wobec czego potencjalne spotkanie może wydarzyć się jedynie w finale.
Z bilansem 3-1 przejście dalej zapewniły sobie Cloud9, Eternal Fire oraz Vitality. O ile dla ostatniego z tych zespołów była to oczywistość, tak C9 i EF uciszyły kilku niedowiarków, potwierdzając rewelacyjną formę.
Ostatnie trzy miejsca w play-offach klasycznie rozdzielono w dniu zwieńczającym całą fazę eliminacyjną. Pierwsze przypadło FaZe Clanowi z Filipem “NEO” Kubskim na trenerce. Choć FaZe ma swoje problemy, tak cel został zrealizowany dzięki sprawnej wygranej z Complexity. Kwestia awansu nie zajęła też dużo czasu Natus Vincere, które wreszcie zdołało posłać na dno pozornie niezatapialne paiN Gaming. Spektakularna historia czarnego konia z Brazylii dobiegła końca.
Najbardziej zażarte było starcie G2 Esports z Virtus.pro. Dwie duże organizacje i tylko jedno miejsce w play-offach. Ktoś musiał wrócić do domu z niczym. W serii pojawiło się sporo kontrowersji, gdyż przez problemy techniczne VP potencjalnie przegrało drugą mapę spotkania, kiedy to prowadziło w całym meczu 1:0. Czy to złośliwość rzeczy martwych, czy po prostu szczęście pomogło lepszym, G2 wyrwało się z patowej wręcz sytuacji i ostatecznie pokonało “Niedźwiedzie”. Tym samym w play-offach zameldował się trzeci Polak - trener Wiktor “TaZ” Wojtas.
PGL Major Kopenhaga 2024 - Kto z kim zagra?
Ostatnia część PGL Major Kopenhaga 2024 wystartuje już 28 marca. Wtedy rozpoczną się ćwierćfinały, a publiczność po raz pierwszy zyska szansę obejrzenia rywalizacji na żywo z kopenhaskiej areny. Wszystko zwieńczy finał, który odbędzie się 31 marca. Na szali są nagrody z puli 1,25 miliona dolarów.
Ćwierćfinałowe pary prezentują się następująco:
- Cloud9 - Vitality
- Spirit - FaZe Clan
- Eternal Fire - Natus Vincere
- MOUZ - G2 Esports
Dla polskich widzów transmisję przygotuje GX Studio i będzie ona dostępna na kanałach Piotra ‘izaka’ Skowyrskiego w serwisie Twitch i Youtube. Mecze wraz z Piotrkiem skomentują Łukasz ‘Hermes’ Pożyczek oraz Kuba ‘Kubik’ Kubiak. Panel analityczny poprowadzi Radek ‘mad1’ Florkowski wraz z ekspertami Jakubem ‘swelderem’ Grzegorskim, Kubą ‘Kubikiem’ Kubiakiem, Michaliną ‘Młodą’ Chudzińską oraz Łukaszem ‘hermesem’ Pożyczkiem. Partnerami polskiej transmisji PGL Major Kopenhaga 2024 są KFC, Grześki, Quersus, adidas, eobuwie.pl, logitech G, inea, AMD oraz LV Bet. Patronat medialny: respawn.pl
Mecz finałowy PGL Major Kopenhaga 2024 zaplanowany jest na niedzielę, 31 marca na godzinę 20:00.