Strajk zawodników LCS dobiegł końca. Mamy Happy End
Ponad tydzień trwający strajk profesjonalnych zawodników League Of Legends z Amerykańskiego regionu można uznać za zamknięty. Wszystko podyktowane było złamaniem obietnicy przez Riot, które zdecydowało o zaprzestaniu obowiązkowego wystawiania składu do drugiej ligi NA. Właśnie wtedy większość zespołów postanowiła zlikwidować akademię, tym samym pozbawiając masę młodych ludzi pracy i możliwości na rozwój. Deweloper tłumaczył to rzekomymi problemami finansowymi e-sportowych drużyn oraz aktualną sytuacją na świecie. W ten postanowili zbuntować się ich starsi koledzy z ligi LCS, którzy obwieścili, że nie rozpoczną letniego splitu, jeśli Riot nie zmieni decyzji. Godne pochwały zachowanie mogło skończyć się wykluczeniem pro graczy z najważniejszego turnieju Worlds i anulowaniem letniego splitu, jednak finalnie cała sytuacja znalazła szczęśliwe zakończenie.
Po finalnych ustaleniach z reprezentantami graczy drugiej ligi, czyli LCSPA rozgrywki Amerykańskiego regionu zostaną wznowione. - „Opóźnienie letniego splitu nie było decyzją, którą podjęliśmy pochopnie. Ostatecznie dialog między ligą, LCSPA i zespołami zapewnił przestrzeń do ponownego uzgodnienia wspólnych celów dotyczących przyszłości LCS i NACL. Budowanie długoterminowego zrównoważonego rozwoju i sukcesu ekosystemu LCS jest warunkiem zwycięstwa dla nas wszystkich”. — powiedział Naz Aletaha, globalny szef League esports w oświadczeniu.
Konsekwencją strajku było ustąpienie Riotu. Deweloper zgodził się przekazać fundusze na drugą ligę regionu Amerykańskiego. Dodatkowymi zabezpieczeniami dla graczy będą nowe wymogi ustalone przez Riot oraz LCSPA: minimum 30-dniowe wypowiedzenie i odprawa dla graczy zarabiających więcej niż minimum ligowe, optymalizacja harmonogramów meczów między zespołami i LCSPA, zapewnienie świadczeń zdrowotnych dla międzynarodowych graczy oraz obietnica lepszych, wyraźniejszych rozmów między LCS, LCSPA i różnymi zespołami w lidze.
Zawodnicy LCS wracają do rozgrywek
Jak widać, Riot postanowił posypać głowę popiołem albo zwyczajnie zadbać o swoją reputację. Ich zachowanie było odrażające i swoimi niedotrzymanymi obietnicami z dnia na dzień pozbawili ludzi pracy. Całe szczęście wszystko zostało ułożone, a profesjonalni zawodnicy pierwszej ligi LCS, którzy stanęli w sukurs z drugoligowymi kolegami rozpoczną rozgrywki już 14 czerwca. Warto również dodać, że z powodu opóźnienia zmagań pozycja najlepszych drużyn podczas finałów Worlds 2023 nie będzie zagrożona.