Netflix wprowadził do swojej oferty wiele interesujących tytułów dla fanów magi i anime. Jedną z nowości jest produkcja Moje szczęśliwe małżeństwo. Światowa premiera pierwszego sezonu miała miejsce 5 lipca, a odcinki nie pojawiły się na platformie jednocześnie. Serial powstał na podstawie serii light novel napisanej przez Akumi Agitogi i zilustrowana przez Tsukiho Tsukiokę. Mangę publikowano od stycznia 2019 nakładem wydawnictwa Fujimi Shobō pod imprintem Fujimi L Bunko. Akcja rozgrywa się się w XIX wieku podczas restauracji Meiji. Główną bohaterką jest Miyo Saimori, dziewczyna, która urodziła się w dobrym domu, jednak nie posiada żadnego nadprzyrodzonego talentu. Terroryzowana w domu dziewczyna poznaje tożsamość swojego narzeczonego po osiągnięciu pełnoletności. Ma wyjść za mąż za Kiyokę Kudo, dowódcę o straszliwej opinii, podobno tak okrutnego, że jego wcześniejsze narzeczone uciekały od niego w ciągu trzech dni od zaręczyn. Jaki los spotka w jego rękach młodą i delikatną dziewczynę, która od dziecka przyzwyczajona jest do usługiwania rodzinie i życia w poczuciu, że brak magicznego daru czyni ją gorszą od innych ludzi?
Moje szczęśliwe małżeństwo - to anime jest dla każdego!
Nawet jeśli nie należycie do fanów tego typu animacji, to Moje szczęśliwe małżeństwo powinno przypaść wam do gustu z wielu powodów. Serial to nie tylko przepiękne, estetycznie widowisko. Świat pełen demonów i ludzi, którzy rodzą się z niezwykłymi darami przypomina nieco ten, który mogliśmy poznać w wielu książkach fantasy. Podobnych wrażeń dostarczają między innymi historie spisywane przez Elizabeth Lim. Sama główna bohaterka - nieśmiała i prosta dziewczyna szybko zyska naszą sympatię (chociaż niektóre jej monologi mogą być dla niektórych przydługie). Miyo jest niczym kopciuszek - wzgardzona przez własną rodzinę. Jej jedyną winą było jednak to, że magiczne moce nie objawiły się podczas sprawdzianu zdolności. Ponadto serial dostępny jest na Netflix w języku polskim.