Spis treści
- The Last of Us odc. 9 - co się dzieje w finale? FABUŁA
- Ashley Johnson - kogo gra w finale The Last of Us?
Pierwszy sezon The Last of Us dobiegł końca. Nie da się ukryć, że była to podróż pełna wzruszeń, chwil radości i grozy nie tylko dla głównych bohaterów, lecz również widzów. Ellie i Joel to para, którą porównać można do Geralta i Ciri, bohaterów Wiedźmina. Łączy ich niezwykła zażyłość, chociaż nie mają wspólnej krwi. Rozwój tej relacji mogliśmy oglądać z zapartym tchem, jednocześnie dzięki retrospekcjom, poznajemy przeszłość postaci, co pomogło nam lepiej zrozumieć ich życiowe wybory i poglądy na niektóre ze spraw. W odcinku 9 są już zgraną drużyną, a wszelkiego rodzaju nieufności wydają się całkowicie pogrzebane. W końcu nic tak nie łączy, jak wzajemne ratowanie sobie skóry, a odcinek 8 wydawał się tym ostatecznie spajającym naszych bohaterów.
The Last of Us odc. 9 - co się dzieje w finale? FABUŁA
The Last of Us odc. 9: Ellie i Joel kontynuują swoją niebezpieczną podróż. Zobaczymy sceny piękne i wzruszające, poznamy również więcej sekretów bohaterów. W ostatnim odcinku dowiadujemy się też, w jaki sposób Ellie stała się odporna na szalejącą zarazę! Nie zabrakło jednak scen dla miłośników mocniejszych wrażeń, a Ellie i Joel stanęli również przed wyborem, który odmieni losy świata. Warto było czekać? Zdecydowanie TAK. Ostatni odcinek był połączeniem wszystkiego, co do tej pory pokochaliśmy w serialu.
Ashley Johnson - kogo gra w finale The Last of Us?
W 9 odcinku The Last of Us pojawia się Ashley Johnson, która w grze wcieliła się w Ellie. W internecie już wcześniej zawrzało, że zobaczymy ją w roli ciężarnej kobiety. Zdradzał to oficjalny zwiastun odcinka. Teraz już wiemy, w kogo wcieliła się aktorka. Ashley Johnson gra... matkę Ellie! Więcej na ten temat nie możemy zdradzić, jednak fani z pewnością będą zachwyceni.