Polskie studio, CD Project RED zyskało sławę w 2010 roku, w dużej mierze dzięki ogromnemu sukcesowi Wiedźmin 3: Dziki Gon. Gra, która została wydana po raz pierwszy w 2015 roku, odniosła przeogromny sukces i za sprawą swojego żyjącego, otwartego świata przepełnionego aktywnościami stanęła obok takich gier jak Grand Theft Auto. Trzecia część Wiedźmina w przekonujący sposób zdobyła nagrodę GOTY, a dzięki DLC i zremasterowanym edycjom nadal pozostaje popularnym tytułem. Następnie firma skupiła się na nowym IP, Cyberpunk 2077. Chociaż początek nie był dla niej łaskawy z powodu licznych błędów w związku z błędami zakłócającymi grę, Cyberpunk zyskał drugi oddech za sprawą aktualizacji oraz DLC. Wraz ze wzrostem liczby graczy oraz dobrym przyjęciem nowego Phantom Liberty, CD Projekt w końcu przywrócił grę na właściwe tory i wszystko wskazuje na to, że szykuje nas na ujawnienie daty premiery Wiedźmina 4.
Czytaj też: Wiedźmin 4 Polaris — Wszystko, co wiemy o nowej grze CD Project RED. Geralt z Rivii powróci?
Wiedźmin 4 rozwijany przez 50% pracowników studia
Studio już jakiś czas temu rozpoczęło prace nad kolejną grą z uniwersum Wiedźmina, a IGN donosi, że ponad połowa pracowników CD Project RED koncentruje się obecnie wyłącznie na czwartej odsłonie. Aktualnie nadchodząca gra Wiedźmin nosi kryptonim Polaris, a w naszym ostatnim artykule zebraliśmy wszystkie ważne informacje na temat kontynuacji.
Czytaj też: GTA VI i Cyberpunk 2077 połączone w jednej grze. „Nowy Blade Runner” wygląda świetnie
Jak zauważono w najnowszym raporcie CD Projekt RED, według stanu na 31 października 2023 r. nad kolejną grą o Wiedźminie pracowało prawie 330 programistów. Liczba ta stanowi nieco poniżej 50% wszystkich programistów firmy.
Oprócz tego dyrektor generalny CD Projekt Adam Kiciński potwierdził również, że firma przewiduje, że do połowy 2024 roku nad Polarisem będzie pracować ponad 400 programistów. W rezultacie fani Wiedźmina mogą spać spokojnie, wiedząc, że CD Projekt dąży do tego, aby Polaris stał się ich kolejnym wielkim podbojem.