Geek Grind to sprawdzone źródło nerdowskiej kawy. Znajdziemy tam kolekcje idealne dla fanów RPGów, magii i fantasy. Ta kawa po prostu pasuje na sesję czy do książki! Nic więc dziwnego, że w sprzedaży pojawiła się również w końcu taka, dla prawdziwych wiedźminów (i nie tylko). Oferta dla fanów jest naprawdę szeroka. Kupić możemy między innymi kawy inspirowane:
- Ciri (kawa kolumbijska)
- Geraltem i Kaer Morhen (średnio palona)
- Regisem
- Eredinem
- Yennefer
Kawy dostępne są w ziarnach lub kapsułkach. Są również trzy rodzaje herbaty - tradycyjny Regis, jeżynowa Yennefer i afrykańska waniliowa Triss, określana jako ,,kojący tonik". Kawy i herbaty kupimy w całych paczkach, pojedynczo, albo możemy wybrać również zestaw prezentowy - z kubkiem i skrzyneczką. Ceny zaczynają się od 5,99 dolarów czyli około 24 złotych. Trzeba przyznać, że to całkiem tanio!
Wiedźmin dostał własną kawę w dobrej cenie! Ale jest haczyk
Chociaż około 30 złotych za kawę, która może stać się ozdobą naszej kolekcji, to nie jest wygórowana cena, to pojawiły się inne problemy. Ponieważ Geek Grind działa tylko w Ameryce, to musimy zapłacić za dostawę do kraju. A cena przesyłki... jest szokująca! Przesyłka do Polski kosztuje... 500 złotych. To nie żart, chociaż wydaje się po prostu absurdem. Polscy fani Wiedźmina nie szczędzili słów rozczarowania na Facebooku. Wygląda na to, że przyjdzie nam zatem obejść się smakiem.