zdjęcie z planu

i

Autor: internet / Twitter/ @RedanianIntel

Wiedźmin

3. sezon Wiedźmina od Netflix. Aktorzy zdradzają, co się wydarzy w finale sezonu!

2023-07-03 13:50

Pierwsze odcinki z 3 sezonu Wiedźmina są już dostępne na platformie Netflix. W lipcu pojawią się ostatnie trzy odcinki z tego sezonu. Na temat nowych odcinków z Wiedźmina wypowiedzieli się aktorzy. Sprawdźcie, opinię o dotychczasowych odcinkach i przeczytajcie co zdaniem aktorów będzie się działo w ostatnich odcinkach 3 sezonu Wiedźmina.

Spis treści

  1. Kiedy będą kolejne odcinki Wiedźmina?
  2. O czym będą ostatnie odcinki 3. sezonu Wiedźmina?
  3. Opinia o pierwszych odcinkach 3. sezonu

Kiedy będą kolejne odcinki Wiedźmina?

Ostatnie odcinki z 3 sezonu Wiedźmina fani będą mogli zobaczyć na Netflix 27 lipca. Pierwsze pięć odcinków Wiedźmina otrzymało mieszane opinie. Z jednej strony sezon ten faktycznie bardziej nawiązuje do książek Andrzeja Sapkowskiego, ale po tym, co zrobili scenarzyści Netflix'a w sezonie 2., poprzeczka nie była ustawiona wysoko.

O czym będą ostatnie odcinki 3. sezonu Wiedźmina?

Najnowszy sezon ma być adaptacją książki „Czas pogardy”. Pierwsza część udostępnionych odcinków zakończyła się balem na Thanedd. Osoby znające książki zapewne wiedzą co wydarzyło się po nim. Unikniemy spoilerów i poniżej zamieszczamy informacje o wydarzeniach z ostatnich odcinków, jakie zdradzili sami aktorzy z Wiedźmina w rozmowie z ET.Anya Chalota grająca Yennefer powiedziała, że 3. sezon w końcu pokazuje, jak serialowa rodzina się do siebie zbliża.

„Myślę, że dla fanów będzie naprawdę miło zobaczyć, jak Geralt i Yennefer bardziej współpracują. [Ta część] jest bardzo mroczna.”Zgodziła się z nią Freya Allan (Ciri): "Jestem podekscytowana, że [fani] zobaczą, jak ta rodzina się zbliża – wszyscy są razem. To się jeszcze nie zdarzyło. Myślę, że dla fanów zobaczenie tego będzie bardzo miłe".

Stworzenie rodziny jest jednym z tych wątków, które starano się naprawić w serialu, po tym, jak scenarzyści w sezonie 2. zmienili całkowicie fabułę i postanowili, że Yennefer nie traktuje Ciri jak córki, lecz chce ją poświecić dziwnej postaci z lasu, żeby odzyskać utraconą moc. Trudno nazwać takie zachowanie miłością matczyną. Po próbach naprawy tych relacji w 3. sezonie najprawdopodobniej zobaczymy, jak główni bohaterowie walczą ramie w ramię.

Aktor Joey Batey (Jaskier) określił finałowe odcinki 3. sezonu Wiedźmina jako "popie***one". Jego opinię na temat kolejnych odcinków podzieliła Therica Wilson-Read, grająca czarodziejkę Sabrinę. Aktorka powiedziała, że na widzów czeka bardzo dużo akcji.

„[To] chaos, totalna destrukcja i chaos. Ten sezon na zawsze zmienia stały [porządek świata]. Myślę, że sezon 1 i sezon 2 były naprawdę genialne, a ten sezon to najlepsze, co mieliśmy. Stawki są tak wysokie, a na końcu 3. sezonu naprawdę widzimy tego skutki.”Odejście Henry'ego Cavilla z roli Geralta, MyAnna Buring (Tissaia) uważa, za świetne posunięcie.

„Trójka to swego rodzaju magiczna liczba, nie? Udało mu się przedstawić światu swoją wersję Geralta, która została pokochana i doceniona. [Jego zaangażowanie] naprawdę pomogły umocnić serię Wiedźmina na mapie.”Buring dodała, że odejście Cavilla jest częścią tego "co wszyscy wielcy aktorzy robią ze wspaniałymi postaciami fantasy" jest "przekazywanie ich następnemu aktorowi".

Trudno się nie zgodzić z aktorką, jednak Wiedźmin od Netflix to jedyny przykład, w którym główny bohater dobrowolnie odchodzi z serialu (który, zdaniem twórców jest hitem) w trakcie jego kręcenia.

Opinia o pierwszych odcinkach 3. sezonu

Nowy sezon niewątpliwie stara się jakoś poprawić liczne błędy z 2. sezonu, ale brakuje w tym spójności. W nowej części serialu Ciri „magicznie” z uciekającej nastoletniej panienki po kilku dniach w wiedźmińskim siedliszczu nagle staje się profesjonalną zabójczynią potworów. O ile trening magiczny z Yennefer (który, powinien być w sezonie 2.) jest pokazany, to nie ma ani jednej sceny, w której Geralt trenuje Ciri. Moje prywatne odczucia na temat tego serialu po obejrzeniu pierwszych 5 odcinków są następujące.

Sezon 3. Wiedźmina jest lepszy w stosunku do poprzednich, ale twórcy serialu nadal nie rozumieją materiału źródłowego i tego, kto jest głównym bohaterem książki, a przypomnijmy, że jest nim Wiedźmin Geralt, który w serialu zepchnięty jest na 2 plan, na rzecz „silnych i niezależnych” postaci kobiecych, które i tak on musi ratować. To, co bardzo boli przy tak wysokim budżecie to kiepskie efekty specjalne i bardzo złe kostiumy. Potwory, które pojawiają się w serialu, wyglądają jak wyjęte z filmu SF, a nie mitologii słowiańskiej. Osoby, które nie czytały książek, na pewno docenią poprawę scenariusza, ale to zdecydowanie zbyt późna zmiana. Gdyby twórcy serialu od początku trzymali się książek i inspirowali materiałami wizualnymi z gry, to niewątpliwie byłby to hit. Niestety obecnie jest to serial, który można obejrzeć bez większego skupienia na akcji „do kotleta”.

WIEDŹMIN: gwiazdy serialu o 3. sezonie i wierności względem książek Sapkowskiego (WYWIAD)