Valve zawiodło graczy... i samego Counter Strike'a
Counter-Strike wystartował w wersji beta 19 czerwca 1999 roku, dokładnie 25 lat temu. Z okazji 20. rocznicy powstania marki Valve wypuściło w 2019 roku liczne skórki inspirowane historią serii. Chociaż nawet to było dość rozczarowujące, było to przynajmniej coś, a nie pojedynczy tweet, celebrujący długą żywotność serii...
Czytaj też: CS2 z kostką Rubika… Tak radzi sobie genialny gracz! Zobacz sam
Fani błagali o aktualizację z okazji 25. rocznicy premiery przez ostatni tydzień, a zakładka dyskusji na Steamie była zasypywana pytaniami: „gdzie jest aktualizacja”. Chociaż w plikach gry eksploratorzy danych odnaleźli wskazówki, Valve nie postanowiło się do tego odnieść postem na X, czy samą aktualizacją.
"Czy to jest to?" – zapytał jeden z graczy na Reddicie po opublikowaniu tweeta przez Valve. „CS2 jest traktowane jak Team Fortress 2” – napisał inny.
Z tym twierdzeniem wielu fanów serii się nie zgodziło, ponieważ CS2 sam w sobie jest dowodem na to, że Valve nie zrezygnowało z serii... Ale coś się zmieniło. Od ostatniej operacji minęły prawie trzy lata, a CS2 nadal nie ma tych funkcji, które miał w czasach CS:GO. Gra otrzymała kilka dużych aktualizacji, ale są one rzadkie i pozostawiają wiele do życzenia.
Szczerze, sam nie mam pojęcia, dlaczego Valve w taki sposób odpuściło sobie celebrowanie 25. rocznicy serii Counter Strike. Wielu graczy, a w tym ja, podpisuje się pod tym, że jest to wstyd, kiedy jedna z najbardziej wpływowych marek w historii gier po 25-latach otrzymuje tylko post w serwisie społecznościowym.