Ostatnie beta testy przebiegły w pełni po myśli deweloperów, którzy nazbierali ważny feed back od graczy oraz zachęcili do zakupu Diablo 4. Ostatnie gorsze lata Blizzarda, ma rozmyć premiera jednego z ich najważniejszych IP, które zaprosi do Sanktuarium już 6 czerwca na konsole oraz komputery osobiste. Historia przedstawi nam opowieść o córce Mefista, która jak twierdzi Joe Shely „spodoba się wszystkim graczom”. Wydaje się, że weterani, jak i gracze nigdy nieobcujący z Diablo 4 znajdą coś dla siebie, a pomóc może w tym tryb kooperacyjny. Będzie to idealna okazja do zaproszenia znajomych do wspólnej zabawy.
Polecany artykuł:
Z udostępnionego materiału oraz beta testów gry wiemy, że Blizzard chce powrócić do korzeni i zapewnić ciężki klimat rodem z pierwszej oraz drugiej części odsłony. Sean Copeland, czyli starszy kierownik fabuły opowiada o założeniach przedstawionej historii – Lilith oraz Inarius wspólnie stworzyli świat Sanktuarium, czyli tak naprawdę kryjówkę przed Odwiecznym Konfliktem. Naszym celem będzie wzięcie udziału w odwiecznym konflikcie pomiędzy Aniołem, a córką Mefista, ponieważ jak mówią nam deweloperzy „ludzkość stanowi ich pole bitwy”. Nie zabraknie również znanych postaci, takich jak Lorath Nahr, którego mieliśmy okazję poznać w poprzedniej części gry.