Diablo 4 niesie za sobą burzliwą historię. Pierwotnie okrzyknięty fantastycznym powrotem dla fanów serii, potknął się już na samym starcie z pomysłami, które niemal pogrzebały Blizzarda. Począwszy od rozgrywki wyłącznie online, po dość słaby pomysł z sezonami, które nie potrafią dostarczać regularnie dobrych treści. Drugi sezon Diablo 4 wykonał dobrą robotę, a co ważniejsze tchnął w grę nowe życie. Jak się finalnie okazało, ten oddech był krótkotrwały, ponieważ gracze zaczęli narzekać na problemy z sezonem 3. Głos postanowił zabrać nie kto inny jak jeden z największych fanów Diablo 4, Elon Musk. Miliarder podzielił się swoją frustracją związaną z balansowaniem klas w bieżącym sezonie, grożąc odejściem od tytułu.
Czytaj też: Diablo 4 — Elon Musk podjął najtrudniejsze wyzwanie w grze. Internet go podziwia
Polecany artykuł:
Elon Musk opuści Diablo IV? Kierunkiem Destiny 2
W odpowiedzi na jednego tweeta, Elon Musk wyraził swoje rozczarowanie obecnym balansem w Diablo 4, twierdząc, że nie ma sensu mieć innych klas, jeśli tylko jedna jest właściwa.
„Wydaje się, że nie ma sensu mieć innych klas, jeśli tylko jedna jest w ogóle konkurencyjna. Może spróbuję Destiny 2”. - napisał Elon Musk na X.
Czytaj też: Diablo 5 nadchodzi? Wiemy, kiedy zagramy w kolejną część z serii! Prezes Blizzarda zabiera głos
W przeszłości Musk był znany jako zagorzały gracz, więc wskoczenie do strzelanki Bungie nie byłoby wielkim zaskoczeniem. Co ciekawe, jego wpis przeraził większą część społeczności Destiny 2. Blizzard zdecydowanie odczuje teraz presję, aby ponownie wszystko naprawić, jednak nadal będzie to walka o przetrwanie, kiedy czas pokazał, że długoletniość Diablo IV nie jest możliwe do zmaterializowania.