Kuriozalne sytuacje w grupie C z udziałem OAE
Dla Orbit Anonymo wszystko rozpoczęło się świetnie, ponieważ na inaugurację rozgrywek spokojnie zwyciężyli z czeską drużyną w składzie z Marcinem "Warszim" Surałą. Problemy rozpoczęły się od starcia numer dwa, w którym to podjeliśmy zawodników Unicorns of Love Sexy Edition. Pomimo dominacji rywali udaję nam się dokonać rzeczy niemalże niemożliwej, ponieważ w heroiczny sposób odrabiamy 10-tysięczną stratę w złocie i powracamy do spotkania. Radość z doprowadzenia do wyrównania przygasiła nam pierwsza przerwa techniczna spowodowana problemami technicznymi naszego ADC. Po długiej pauzie gra nagle ruszyła, ale bez Hasana "Neramina" Samarsına, któremu zabrakło prądu. Oczywiście w rywalizacji 4 vs 5 nie mieliśmy szansy w tak zaawansowanej fazie meczu i pod naporem rywala musimy przełknąć absurdalne rozstrzygnięcie tego meczu na korzyść UOL Sexy Edition. Na zakończenie dnia podjęliśmy jeszcze wyzwanie w postaci Mistrzów Francji, a całej sytuacji nie pomogło to, że nasz strzelec zmuszony był grać z domu trenera Grypciocraft Esports. Finalnie LDLC OL okazało się zbyt mocne i z bilansem 1-2 kończyliśmy pierwszy dzień rozgrywek grupy C EMEA Masters. Szansa na poprawę bilansu nadarzy się już 14 kwietnia w ramach rewanżów.
Polecany artykuł: