O Grand Theft Auto VI oficjalnie wiemy bardzo niewiele, jednak ostatnie przecieki wskazują na to, że nowa gra Rockstar Games ukaże się wyłącznie na nowej generacji konsol PS5 i Xbox Series X/S. To nie wszystko, ponieważ rzekomo szósta część z serii ma być najdroższą grą wszechczasów i niewątpliwie największym otwartym światem, jakim było dane przemierzać graczom. To właśnie "Open World" jest tematem dyskusji wśród fanów. Wielu z nich spodziewa się, że przewyższy on świat znany z Red Dead Redemption 2, zarówno pod względem wielkości, jak i szczegółów. Udowodnić to miał ostatni wyciek.
Czytaj też: GTA VI. Sekretny e-mail dotyczący zwiastuna i daty premiery ujawniony przez dziennikarza
Gameplay GTA VI potwierdza dużą dbałość o detale
Każdy prawdopodobnie wie, że jedną z wyróżniających się cech Red Dead Redemption 2 było kurczenie się jąder konia podczas zimnej pogody. Jest to niesamowicie zabawne oraz imponujące, że Rockstar posunął się tak daleko. Ustawia także znacznie wyżej poprzeczkę pod względem szczegółowości w GTA VI.
Czytaj też: GTA VI na nowym materiale wideo! Oglądamy ekrany ładowania i płynne przejścia bohaterów
Wygląda na to, że samo Rockstar lubi się przebijać. W usuniętym już poście użytkownik zwrócił uwagę na scenę, która wyciekła niedawno do sieci. Fragment rzekomo pokazywał dwójkę głównych bohaterów rozmawiających razem w pokoju hotelowym. Po przyjrzeniu się postacią można było zauważyć, że „porusza się ich klatka piersiowa podczas wdechu i wydechu”.
To podsunęło użytkownikom pomysł, że wszystkie postacie mogą mieć ten szczegół, a co więcej, każdy NPC mógłby zsynchronizować tę konkretną czynność z dialogiem lub aktywnością fizyczną. GTA VI faktycznie może być najbardziej realistyczną grą, jaką kiedykolwiek do tej pory widzieliśmy, choć miejmy nadzieję, że nie będzie minigry z ćwiczeniami oddechowymi/jogą jak GTA V…