Jedni, jak i drudzy potrafili zaskakiwać podczas Majora w Paryżu, natomiast Into The Breach Karola "rallena" Radowicza zdecydowanie lepiej radziło sobie podczas Road To Major, eliminując między innymi aktualnych mistrzów świata, Virtus Pro. Fnatic na pokładzie z Freddiem "KRIMZ" Johanssonem miała drogę RMR usłaną różami, pokonując drużyny drugiego oraz trzeciego tier'u. Jednak to drużyna Szweda wyeliminowała wczoraj G2 Esports i to oni byli bardziej premiowani przed rozpoczęciem starcia o marzenia tych obydwu formacji.
Mapa 1
Spotkanie przeniosło nas na mapę wybraną przez Into The Breach, De_Inferno i pomimo wybrania premiowanej strony CT, to ekipa Polaka zmagała się ze sporymi problemami. To ciągle Fnatic dyktowało warunki, nieustannie trzymając swoich rywali na dystans. Podyktowane to było dobrymi decyzjami Szwedzkiej formacji o ciągłym ataku domkiem na słabo kryty Site A. Do końca pierwszej połowy KRIMZ i spółka nie pozwoli sobie zagrozić, zwyciężając trudniejszą stronę atakującą rezultatem 10-5. ITB po zamianie stron nie dało rady odpowiedzieć, a przegrana runda pistoletowa jeszcze bardziej wycofała ich z rywalizacji. Przebudzenie zespołu rallena jeszcze nastąpiło, za sprawą świetnej penetracji site'ów rywala. Przy dwóch punktach straty, w porę na nieszczęście Polaka odpowiedziało Fnatic. Finalnie w 28-rundzie Szwedzkiej organizacji udaje się domknąć spotkanie.
Mapa 2
Odrodzenie Into The Breach nastąpiło na drugiej mapie Overpass, wybranej przez Fnatic. Karol "rallen" Radowicz i spółka narzucili wysokie tempo w roli CT, które nie pozwoliło rywalom zdobyć punktu, aż do 8-rundy. To chwilowe przełamanie nie wytrąciło ITB z fenomenalnej formy i z rezultatem 14-1 znaleźli się krok od zremisowania w serii. Pomimo złapania kontaktu przez zespół KRIMZA, to ostatecznie strata punktowa była zbyt duża. Brytyjska formacja po 24-rundach odgryza się swoim przeciwnikom oraz zaprosiła kibiców na decydującą mapę.
Mapa 3
W rywalizacji o być albo nie być oba zespoły przeniosły się na mapę De_Ancient. Swoje tempo od początku musiało podkręcić tutaj Fnatic, ponieważ to oni rozpoczęli spotkanie od łatwiejszej strony broniącej. To na korzyść Karola "rallena" Radowicza zupełnie nie wychodzi Szwedzkiej organizacji. Nieustanne zmiany tempa rozgrywki oraz dobre pomysły przerodziły się w prowadzenie 12-3 przed zamianą stron. Na dobicie ekipy KRIMZA, CRUC1AL dokłada ace'a już podczas rundy pistoletowej! Trzecia odsłona rywalizacji pokazała, że Fnatic gra albo bardzo dobrze, albo bardzo słabe i finalnie przebłysk na Inferno musiał być podyktowany mocną analizą mapy ITB. Po 20-rundach De_Ancient, Karol "rallen" Radowicz melduje się w fazie play-in BLAST.Tv Paris Major 2023.