- Natura zawsze zaskakuje, fruwające kryształki śniegu, a promienie słońca przebijające się przez chmury! - pisze Gaby Chavez o zjawisku, które udało się udokumentować w Cerro Catedral. Świetlisty krąg, który możemy zobaczyć na nagraniu robi piorunujące wrażenie. Zjawisko to nazywa się podsłońcem, czyli jednym z rodzajów halo. Holo to z kolei zgodnie z tym, co czytamy na Wikipedii:
"Zjawisko optyczne zachodzące w atmosferze ziemskiej obserwowane wokół tarczy słonecznej lub księżycowej, jest fotometeorem. Jest to świetlisty, biały lub zawierający kolory tęczy (wewnątrz czerwony, fioletowy na zewnątrz), pierścień widoczny wokół słońca lub księżyca. Zjawisko wywołane jest załamaniem światła na kryształach lodu i odbiciem wewnątrz kryształów lodu znajdujących się w chmurach pierzastych piętra wysokiego (cirrostratus) lub we mgle lodowej. Różne rodzaje kryształów lodowych, możliwych ustawień w powietrzu i dróg optycznych w kryształach sprawia, że występuje wiele efektów halo."
Holo czy portal do innego świata? WIDEO
W tym przypadku światło słoneczne odbijało się od kryształków lodu unoszących się w atmosferze. Wygląda to jakby diamentowy pył otaczał kulę światła. Okazja na sfotografowanie tego zjawiska trafia się niezwykle rzadko dlatego też internauci są po prostu zachwyceni widokiem, który mogą podziwiać na Instagramie. Jesteście ciekawi? Możecie zobaczyć je poniżej.
Masz dla nas ciekawy nerd-temat? Zgłoś go na [email protected]!