Noc Walpurgi w Europie najczęściej kojarzona jest jako sabat czarownic. Miał on odbywać się się na górze Brocken (najwyższa w niemieckich górach Harzu) w noc z 30 kwietnia na 1 maja, którego obchodom przewodziła bogini śmierci Hel. Data nie jest przypadkowa, w noc tę przypada jedno z najważniejszych świąt pogańskich, u Celtów kojarzone z bogiem Belem. Nosiło ono nazwę Beltane. W wigilię tego dnia gaszono wszystkie ognie, a 1 maja rozpalano je na nowo, co symbolizowało powrót słońca na ziemię.
Warto wiedzieć, że datę tę przypisują sobie na magiczne obrzędy ludzie z całego świata. Kościół Szatana świętuje noc Walpurgi 1966 jako (umowną) datę jego powstania. W Finlandii i Estonii do dziś trwają huczne obchody w nocy z 30 kwietnia na 1 maja i przez cały pierwszy dzień nowego miesiąca. To okazja do tańca i dobrej zabawy. W Niemczech kojarzono noc Walpurgi właśnie z czarownicami, które miały udawać się na orgie na szczycie Brocken. By odstraszać wiedźmy i demony rozpalano w Europie ognie na szczytach wzniesień. Robiono tak między innymi w Irlandii, Szkocji Walii, Szwecji i Czechach. Na świecie zjawiały się nie tylko postaci z sennych koszmarów. Spotkać mogliśmy również driady, gnomy i skrzaty wędrujące spokojnie drogami. Mogły one w ten jeden wieczór zesłać na wędrowca bogactwo, powodzenie i szczęście jeśli były mu przychylne.
Noc Walpurgi - skąd wzięła się nazwa?
Nazwa tego święta pochodzi od świętej Walburgi, która była zakonnicą w Devon i pomagała świętemu Bonifacemu, który nawracał plemiona germańskie na chrześcijaństwo w jego działalności. W Polsce wiele podobieństw wśród obrzędów związanych z Nocą Walpurgii możemy zauważyć podczas czerwcowej Nocy Kupały.
Polecany artykuł:
Noc Walpurgi - obrzędy
Prócz tradycyjnego rozpalania ogni wybierana była również majowa królowa. Tradycyjnie była to najpiękniejsza dziewczyna obecna na święcie. Przez wsie i miasta szły natomiast procesje mieszkańców starających się robić możliwie dużo hałasu. Miało to odstraszać złe duchy. Naprawiano również granice, czyli zgodnie z obyczajem obchodziło się gospodarstwo i naprawą ogrodzenie, czyszczono kominki i paleniska. Symbolem święta wśród niektórych obchodzących był majowy słup ozdobiony wstążkami. Dziś większość tych obyczajów już przeminęła, jednak przesądni dalej mogą wyglądać skrzatów nocą z 30 kwietnia na 1 maja.