Stroje z Wiedźmina od Netflix
Niewątpliwie bardzo istotnym elementem tego, jak wygląda film lub serial są kostiumy. Niestety serial „Wiedźmin” od Netflix od początku miał z tym problem. Zbroje armii Nilfgaardu z pierwszego sezonu trudno nazwać udanym projektem. W sezonie drugim wprowadzono duże zmiany w tym projekcie i żołnierze Nilfgaardu prezentowali się nieco lepiej, gdyby nie fakt, że uzbrojenie jest wykonane z tworzywa sztucznego, i to po prostu bardzo widać w serialu.
Za tą dobrą zmianę w wizerunku Nilfgaardu odpowiada projektantka kostiumów Lucinda Wright. Jak podaje serwis Redanian Inteligence wiadomo już, że pomimo strajku scenarzystów prace nad kostiumami do "Wiedźmina" trwają. Serwis potwierdził, że projektantka kostiumów Lucinda Wright powróci w sezonie 4 i najprawdopodobniej w sezonie 5 Wiedźmina. O ile z wprowadzonej przez nią zmiany zbroi Nilfgaardu fani wiedźmina są zadowoleni, to z najnowszego stroju Yennefer ze zwiastuna serialu już nie. I trudno się nie zgodzić z opiniami fanów, że książkowa czarodziejka słynąca z pięknych, bogatych strojów w wersji Netflixowej wygląda jak zwyczajna dziewczyna ubrana w rzeczy ze współczesnego sklepu sieciowego.
Co ciekawe, okazuje się że przy projekcie zbroi Geralta z sezonu 2. pomagał sam Henry Cavill.
Osoby, które chcą zobaczyć, jak wyglądają prace nad strojami do Wiedźmina zapraszamy do zamieszczonego poniżej materiału wideo.