Spis treści
W ostatnim czasie o Red Dead Redemtion Remake lub Remastered było naprawdę głośno i fani tej konkretnej serii jedynie oczekiwali oficjalnego potwierdzenia. Te nadeszło, ale nie wywołało zamierzonych skutków. Gracze po chwilowej ekscytacji szybko doczytali, że będzie to tylko port gry, a nie pełne odświeżenie — nie no tyle to nie, chciałoby się rzec. Faktycznie ruch Rockstar Games zadziwił wszystkich, ale i też jeszcze bardziej rozdrażnił oczekujących fanów na Grand Theft Auto VI, którzy mieli dostać coś na przeczekanie, a okazuje się, że port RDR wcale ich nie obchodzi.
Czytaj też: Fani GTA 6 obawiają się „przerażających” mikrotransakcji. Wszystko przez GTA Online
Gracze są oburzeni na port RDR
Rockstar Games po opublikowaniu zwiastuna musiał zmierzyć się z masą krytyki. Aktualnie trailer zebrał 32 tysięcy kciuków w górę, a także 82 tysięcy kciuków w dół, a powód tego jest oczywisty — brak pełnego odświeżenia gry z 2010 roku. Warto tutaj zaznaczyć, że Naughty Dog potrafiło robić Remake The Last of Us zaledwie po 8-latach i mówimy tu o grze wciąż świetnie wyglądającej oraz działającej na PS5. Dodatkowo grze nie pomaga zawrotna cena, czyli aż 50 dolarów (około 200 złotych). Fani zarzucają deweloperom pazerność na pieniądze, argumentując to ich obecną polityką z GTA Onlinie i brakiem kolejnej odsłony.
Reddit również zapłonął, a gracze rozpoczęli skandować hasła "Do Not Buy RDR" i punktować, dlaczego nie warto wspierać portfela Rockstar Games. Jeden z fanów wskazał, że ta wersja gry nie będzie miała ulepszeń graficznych, większej liczby fps-ów, czy trybu multiplayer. Mimo to twórcy chcą brać 50 dolarów za trzynastoletni tytuł.
Fani jednogłośnie nie popierają tego pomysłu, ponieważ zwyczajnie otrzymają grę za 200 złotych, która za sprawą wstecznej kompatybilności od lat jest na konsolach Xbox. Nie brakowało też wpisów sugerujących Rockstar Games, aby ci zaczęli szanować graczy oraz zajęli się pracami nad GTA VI.
GTA VI bliżej niż dalej — tak uważają fani
„Gdyby był to pełny remake o jakości RDR2, myślę, że mielibyśmy pecha, ponieważ bez wątpienia byłaby to ważna rzecz marketingowa dla Rockstar w przyszłości”. — skomentował jeden z użytkowników Reddita
„Naprawdę wierzę, że jesteśmy na ostatnim etapie oczekiwania! Cieszę się, że to nie remake ani remaster. Pełną parą do GTA VI”. — dodał inny fan.
Inni fani wskazywali na fakt celowego działania studia. — „Rockstar musi celowo rozczarowywać fanów, aby przygotować się na ogłoszenie GTA 6”
Wszystko wskazuje na to, że faktycznie port Red Dead Redemption był ostatnim przystankiem Rockstar Games przed Grand Theft Auto VI. Spekulacje fanów to oczywiście tylko domysły i wszystko okaże się w najbliższym czasie, czy deweloperzy faktycznie ujawnią jakieś wiadomości na temat GTA VI. 10-lecie GTA V przypada na 17 września, więc może pod tą konkretną datą będzie kryło się więcej odpowiedzi.